4. Względy etyczne i prawne przy dokonywaniu eutanazji psa. Przy eutanazji psa niezwykle istotne są względy etyczne i prawne. Przed podjęciem tej decyzji należy koniecznie wziąć pod uwagę różne aspekty, które zapewniają, że postępujesz w sposób odpowiedzialny i etyczny.
Czyś Ty zdurniała? Planujesz dziecko, a w domu masz takiego wielkiego psa? Powinnaś go uśpić!Wiele głupot w życiu słyszałam, lecz pomysł pozbywania się z domu ukochanych przyjaciół, bo oto nadchodzi dziecko – to już gruba przesada! Rozumiem smutek w rodzinie, gdy okazuje się, że dziecko ma alergię i trzeba rozstać się ze zwierzakami. Ale trzeba nie mieć serca, żeby pozbywać się zwierzaka bez powodu. Skoro istnieją ludzie, którzy pozbywają się psa, który w miarę sam się ogarnia, lub niemalże samowystarczalnego kota, to strach pomyśleć co zrobią z dzieckiem jak im się znudzi… Przecież to trzeba karmić, kąpać, w wózku wozić, do wetery…znaczy, do lekarza prowadzić! Wolność wyboru ponad wszystko – słuszna idea, tylko zwierzaków mi tak po prostu, po ludzku szkoda. Pozwolicie mi na to? uśpić psa!Serio trzeba się czasem ugryźć w język, by nie odpowiedzieć „sama się kurna uśpij!”. Kto jak kto, ale właściciele psów dużych lub, nie daj Cthulhu, ras potencjalnie niebezpiecznych, nasłuchają się jeszcze więcej i dziecko?! Przecież on go wam zagryzie! – W sensie, że Omen zagryzie psa, czy jak? Nie boisz się o małego?! To jest duży pies, może ugryźć! – No shit Sherlock! Nie zauważyłam, że prawie 40-60kg psa to coś dużego…tak, może ugryźć. Ciasteczko. A co jeśli go przewróci na podwórku? Musicie go pilnować! – WOW, gdyby nie wy, to bym nie wiedziała, że trzeba pilnować dziecka. Jak się potknie o kamień też się przewróci. W życiu się nie potknęłam o rottweilera, ale o małą psią ujadaczkę już tak. PS: Mała psia ujadaczka też może popchnąć dziecko. Rottweilery to takie groźne psy! – Wszystkie psy są mogą być groźne, tylko w stosunku do mniejszych psów lub tych uważanych za łagodne (często niesłusznie) ludzie pozwalają sobie na większą dla Was garść wypowiedzi innych mam, czego musiały wysłuchiwać od ludzi. Pisownia oryginalna. „Ludzie ogolnie sa negatywnie nastawieni do psa i dziecka. Ja mam sredniego kundelka i slyszalam teksty typu: po co Pani ten pies? nie lepiej sie go pozbyc? Nie boi sie Pani o dziecko? Przeciez on mu może krzywde zrobic? I te zarazki? Moja odpowiedz jest zawsze taka sama : kocham tego psa i nie umiem żyć bez niego, a dobrze jest jak dziecko wychowuje sie przy psie, sama cale życie mam psa.„„Zagryzie, będzie zazdrosny, nie będzie sterylnie czysto w domu, jak Ty sobie dasz radę, przecież on jest wielki i H. zgniecie. Nic nie odpowiadałam bo mi koło tyłka latają wszelkie złote rady.„„Ja mam 2 dzieci a w tamtym roku wzielismy sobie psa, suczka jest nadpobudliwa swirnieta ale to raczej na dworze i w zabawie z innymi psami, jak jest zabardzo podniecona to mnie podryza ale dziecia krzywdy nie zrobi. W DOMU JEST JAK ANIOLEK A W STOSUNKU DO DZIECI JEST ICH OCHRONIARZEM POCIESZACZEM ITD. Jak corka placze to pies juz przy niej, jak sie przebudza w nocy pies sprawdza co sie dzieje, mlodsza miala teraz operacje nie bylo nas tydzien jak wrocilismy caly czas przy niej no i mlodsza corka wogole juz nie ma kataru a wczesniej miala caly czas nie wazne czy lato czy jezsien czy zima. moja rodzina tylko odradxzala mi psa np. teksty po co ci pioes masz 2 dzieci itd ale ich nie sluchalam i chcemy kolejnego pieska.„” 5 psów i 5 kotów oraz 1 dziecko – nikt nie komentuje (może się boją 😉 )”„Ja mam dwa koty i słyszałam opinie, że kot zabierze dziecku oddech,ususi, będzie chciało spać na dziecku,toksoplazmoza,sierść będzie ma rok i z kotami super nie rozumiem jak można oddac zwierzaka…bo dziecko się rodzi.„” …bywa, że mój Olimp naskoczy na małego jak ma dość, ale pilnuje i czuwam nad zabawą. Nigdy nie oddam„„Ja gdy wzięłam psa jako dom tymczasowy to moja matka trzymała twarz w rękach. Wiedziała że trzeba go uratować i jednoczesnie byla zalamana. Potem gdy plakalam w sluchawke ze Nero zeżarł mi kwiaty/ kapcie/ DRUKARKĘ To wspierała mnie. A to byl labrador … jedyne co mile wspominam z tego okresu to ze razem z ( wtedy 2 letnią Kingą) gotowali razem w jego misce jej plastikowym asortymentem. Teraz mamy spanielka . CZŁOWIEK NIE PIES Z NIEGO. NAWET JE Z WIDELCA…„„Psa po prostu trzeba umieć wychować tak jak dziecko” – moim zdaniem to najlepsze podsumowanie wszystkich powyższych wypowiedzi!Praktycznie wszyscy właściciele dużych psów doskonale zdają sobie sprawę do czego zdolny jest pies. Nie ten konkretnie ich, ale każdy pies. Nawet najlepiej wychowany, wciąż pozostaje zwierzęciem, nie człowiekiem. Niektórzy o tym zapominają. Na spacerach masz przygody tylko z promilem właścicieli-debili, którzy nigdy nie powinni mieć psa. Normalnych, rozsądnych ludzi nie spotkasz w tłumie z psem, który nie przepada za obcymi. Odpowiedzialny właściciel nie spuszcza psa ze smyczy w pobliżu placu zabaw lub miejsc obleganych przez ludzi. Myślący człowiek nie pozwala biegać swojemu psu luzem po całej okolicy, by potem udawać, że to nie jego pies ugryzł dziecko wracające ze szkoły! Na ulicy prędzej spotkasz małego kundelka, który poszarpie ci nogawki, niż nasze duże psy! Właścicieli małych piesków i kundelków prawie nikt nie pyta, czy nie boją się mieć psa przy malutkim dziecku. A według mnie pies to pies. Bez różnicy, czy duży, mały, rasowy lub nie – każdy ma zęby, każdemu może coś odbić do łba i ugryźć ciebie, dziecko, a nawet ulubionego sąsiada… Doskonale wiem, że to właśnie tego małego psiaka będziesz pilnował mniej niż wielkiego. To najprawdopodobniej przy łagodnym kundelku stracisz pewnego dnia czujność. Duże psy nie są niebezpieczne. Małe psy również. To głupota i nieodpowiedzialność ich właścicieli jest jakie jest Twoje zdanie?Nie zapomnij polubić fanpage Pani Miniaturowa, aby pozostać na bieżąco ze wszystkimi nowościami na stronie!
Pozwól im się obwąchać i sprawdzić nawzajem. Wykaż się cierpliwością. Nie krzycz na psa domownika, jeśli nie reaguje tak, jak chcesz. Daj mu czas, aby przyzwyczaił się do nowego psa. Trzymaj je na smyczy. Jeśli wygląda na to, że się dogadują, nie spuszczaj ich ze smyczy i poprowadź obok siebie do domu. Zawartość Najlepszy przyjaciel człowieka kocha swój dom. Sweet Home Nie ma wątpliwości, że psy kochają nasze domy - tam mieszkają, bawią się i jedzą, są otoczone znanymi zapachami i na ogół bardzo je pielęgnują, ponieważ jest to pulsujące serce ich życia, w którym miało miejsce wiele szczęśliwych wspomnień. Twój pies prawdopodobnie mieszkał w twoich drogocennych czterech ścianach od czasu szczenięcia, a jeśli twój pies został uratowany, nauczył się, jak dobrze jest nazywać swoje miejsce psy są tak przywiązane do naszych domów, warto pomóc ukochanemu psu udać się w lepsze miejsce w wygodnym i rodzinnym otoczeniu jego domu. Dla wielu właścicieli psów może to być najwyższy akt dobroci i dowód miłości. Bez względu na to, czy Twój pies jest bardzo stary, czy dotknięty wyniszczającą chorobą, Twój pies może być znacznie spokojniejszy, jeśli uśpisz go w doświadczenie w biurze weterynarza Współpracując z weterynarzami, widziałem swój uczciwy udział w eutanazji. Pierwsze spotkania w mojej karierze były dla mnie bardzo trudne i byłem świadkiem niezliczonych podróży do toalety tylko po to, by uronić łzy. Minęło kilka minut, zanim odzyskałem spokój niezbędny do ponownego spojrzenia na profesjonalistę, aby naładować kartę kredytową właściciela i powiadomić go, kiedy prochy powrócą z usług w eutanazji po spotkaniu w eutanazji, zacząłem się nad tym zastanawiać i nie musiałem już biegać do toalety, aby ukryć swoje łzy, ale muszę przyznać, że uczucie głębokiego smutku wciąż sączyły się wewnątrz, prawie jak gdyby czołgały się wokół mojego ciała i czekały rozładować. Chociaż byłem w stanie powstrzymać łzy, to uczucie nigdy nie opuściło mojego ciała ...Rutyna była zawsze taka sama; Przygotowałem pokój egzaminacyjny, patrząc na tabelę. Jeśli pies był mały, położyłem miękki koc na stole do badań, a jeśli pies był duży, położyłem go na podłodze. Następnie zadzwoniłem do właścicieli i psa w pokoju egzaminacyjnym i pomogłem im wypełnić papierkową robotę. W zależności od poziomu zdrowia psa niektóre były noszone, a inne po prostu na smyczy. W ciężkich przypadkach pies był noszony na właściciele psów byli bardzo opanowani, podczas gdy inni ledwo byli w stanie pisać, ponieważ ich ręka trzęsła się tak bardzo! „Jaki dziś jest dzień?” było częstym pytaniem, które mi zadawano, niezaprzeczalnym znakiem dla mnie, że właściciele byli zbyt przytłoczeni, by pamiętać coś tak daremnego jak randka. Dlatego przyzwyczaiłem się do sprawdzania daty przed udaniem się na spotkanie w sprawie eutanazji, abym mógł być gotowy. Gdy czas na to pozwala, często wypełniam tę zakończeniu formalności i stwierdzeniu, że pies nie gryzł ani nie drapał w ciągu ostatnich 10 dni, aby przestrzegać miejscowego prawa dotyczącego wścieklizny, dałem im kilka minut sam na sam ze swoim zwierzakiem i powiedziałem: „weterynarz wkrótce będzie z tobą. „ Czas zawsze wydawał się zbyt szybki. Kiedy weterynarz wszedł do pokoju, członkowie rodziny prawdopodobnie nadal obejmowali psa w ostatnim uścisku lub pieścili jego futro i całowali. Te sekundy były dla mnie najbardziej wzruszające, ponieważ pies nie miał pojęcia, dlaczego właściciele płaczą i tak się procedura była spokojna, a pies wymknął się z głębokiego snu, mogę powiedzieć, że nie wszystkie procedury były całkowicie spokojne, jak życzyliby sobie właściciele psów. Psy, które nauczyły się kojarzyć weterynarza z procedurami medycznymi, zastrzykami i bólem, były wyraźnie nerwowe. Niektórzy dyszeli, inni drżeli, inni dawali mnóstwo uspokajających sygnałów. W niektórych przypadkach psy były tak okropne, że podawano im środki uspokajające. Niektórzy właściciele psów, którzy dobrze znali swoje psy, faktycznie poprosili weterynarza o przepisanie środków uspokajających, aby dać swojemu psu przed wizytą. Wydawało się to ogromnie pies został uśpiony, a weterynarz potwierdził brak bicia serca, właściciel psa został ponownie pozostawiony w pokoju z psem, aby się pożegnać. Było to bardzo trudne dla wielu właścicieli psów; Uważam, że pozostawienie martwego ciała ich psów było prawdopodobnie najgorszą częścią. Niezliczoną ilość razy właściciele psów pozostawali tam przez wiele godzin, a my musieliśmy zamknąć i powiedzieć im w najmilszy sposób, aby wyszli. Nie mogłem tego znieść, podobnie jak wielu moich kolegów, więc zadanie pozostawiono głównemu przełożonemu odpowiedzialnemu za zamknięcie tego pozostawieniu najlepszego przyjaciela klienci często zatrzymywali się u mnie, aby zapłacić za opłaty, ale często trzeba było to odkładać, ponieważ była to ostatnia rzecz, o której właściciele chcieli pomyśleć. W takim przypadku włożyłbym rachunek do koperty, aby otrzymali go pocztą. W międzyczasie asystenci weterynarza umieścili martwe ciało psa w czarnej torbie i umieścili je w dużej zamrażarce, gotowe do odbioru przez firmę kremacyjną, która przychodziła dwa razy w właściciele psów opuścili szpital, zauważyliśmy, że wielu było bardzo zaniepokojonych. Niektórzy wyszli łzami, a inni błędnie skorzystali z niewłaściwych drzwi wyjściowych. Czasami martwiliśmy się, że w tych warunkach wracają do domu. Mieliśmy więc spotkanie i po rozmowach na ten temat nawykliśmy, aby polecić przyjaciela, który przyjdzie po wsparcie emocjonalne i bezpiecznie odwieźć go do domu. Wszyscy przypomnieli nam o tym, kiedy umówiliśmy się na spotkanie w sprawie dowiedzieć się więcej o spotkaniu z eutanazją psów, przeczytaj: Co się dzieje podczas spotkania z eutanazją psów?Korzystna alternatywa: eutanazja dla psów w domu Coraz więcej właścicieli psów dzwoniło do naszego gabinetu weterynaryjnego z prośbą o alternatywy dla umówienia wizyty u weterynarza w celu uśpienia psa. Początkowo była to jedyna opcja, dopóki pewnego dnia mobilny weterynarz nie zatrzymał się, by dać nam wizytówki. Mobilny weterynarz wyjaśnił nam, że część jego pracy polegała również na uśpieniu psów w zaciszu ich domu. Byłem pod wrażeniem opisu tego, co zrobił ten lekarz weterynarii, i z przyjemnością poleciłem temu lekarzowi kilku klientów, a wielu przybyło do biura, aby osobiście mi podziękować. Często zgłaszali, że procedura w domu była bardzo spokojna i pogodna. Spotkania te zdawały się ratować psy i właścicieli przed wieloma wiele korzyści z usypiania psa w domu:Pies jest wyraźnie spokojniejszy w znajomym może wygodnie odpoczywać w swoim ulubionym miejscu do nie musi jechać samochodem, co może być niepokojące dla chorego, starego lub złamanego nie musi być zmuszany do wchodzenia i wychodzenia z samochodu ani przeprowadzania się po nie musi się martwić, że zawiezie psa do nie musi się martwić, że okaże się emocjonalny przed grupą nie musi się martwić, że ich pies denerwuje się na myśl o nieprzyjemnych wizytach byłego nie musi się martwić, że wróci do domu w nie musi zostawiać martwego ciała swojego może ostatecznie spędzić z psem tyle czasu, ile chce, koordynując usługi odbioru kremacji lub pochówku w późniejszym może zakopać psa bezpośrednio na podwórku lub farmie, jeśli pozwalają na to lokalne przepisy. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, przeczytaj: Co zrobić, gdy pies umiera w uśpienie psa w domu ma wiele zalet, należy pamiętać o kilku wadach. Nie wszystkie mają zastosowanie, ponieważ scenariusze mogą się różnić w zależności od przypadku. Oto niektóre psy chętniej współpracują, gdy nie znajdują się w znajomym otoczeniu. Ponieważ niektóre psy czują się pewniej w domu, mogą utrudnić zabieg niż w biurze biurze weterynarza sprzęt i pomoc jest przydatna. Jeśli pies potrzebuje kagańca, ma wiele kagańców, jeśli potrzebna jest dawka Valium, nie stanowi to problemu i oczywiście asystent jest zawsze w zasięgu rozwiązania. Jeśli masz procedurę wykonaną w biurze weterynarza, prawdopodobnie zajmą się zamrożeniem ciała i zabraniem kremacji lub psa w domu jest bardziej kosztowne. Ponieważ weterynarz musi przyjść do twojego domu, spodziewaj się, że zapłacisz więcej niż zabieg w mobilnego weterynarza lub weterynarza, który wykonuje rozmowy domowe, może być trudne. Niektórzy weterynarze, którzy znają klientów od wielu lat, mogą przyjść do domu właściciela, aby uśpić psa jako widać, istnieje wiele zalet usypiania psa w domu i kilka wad. Ostatecznie nie ma dobrych ani złych odpowiedzi; to naprawdę zależy od twojego zwierzaka i ciebie. Niektóre psy doskonale sobie radzą u weterynarza, zwłaszcza jeśli pokochały go i kojarzyły biuro z dobrymi rzeczami. Widziałem mój spory udział w machaniu ogonem, kiedy weterynarz pieścił psy, które obserwowali, jak rosną od szczenięcia. Te psy wydawały się spokojne i czuły się jak w domu. Tylko Ty znasz swojego psa najlepiej, abyś mógł dokonać najlepszego wyboru dla siebie i swojego psa. Jak zmierzyć gorączkę u psa w domu? Jedna z osób powinna przytrzymywać zwierzaka. W trakcie pomiaru pies musi stać nieruchomo. Aby zmierzyć temperaturę u psa, końcówkę termometru należy włożyć do odbytu na głębokość 2-3 cm. Temperaturę mierz przez kilkadziesiąt sekund / kilka minut, po czym odczytaj wynik. Eutanazja psa to temat tabu Śmierć to temat nieprzyjemny i bolesny, który najchętniej od siebie odsuwamy, spychając go w zakamarki świadomości. Uśpienie psa wiąże się jednak nie tylko z cierpieniem, wywołanym rozstaniem z ukochanym czworonogiem, ale i z wątpliwościami natury moralnej. Istnieje wielu przeciwników eutanazji zwierząt, którzy krytykują „wydawanie wyroków”, dobrze wiedząc, że ludzie po ostateczne rozwiązanie sięgają często z przyczyn innych niż medyczne. Skoro eutanazja człowieka uchodzi za zbrodnię, dlaczego eutanazja psa jest dla wielu tylko zastrzykiem? Naświetlając bliżej ten złożony i kontrowersyjny temat, mamy nadzieję – z jednej strony - ułatwić Ci tę trudną decyzję, a z drugiej być może odwieźć od kroków zbyt pochopnych. Uśpienie psa na życzenie? W gabinetach weterynaryjnych często pojawiają się klienci, którzy żądają uśpienia psa na życzenie. Powodów takiej wizyty może być bardzo wiele, jeden bardziej oburzający od drugiego. Czasem wystarczy już błahostka, taka jak: pies nie chce się bawić z dzieckiem, wyrósł za duży, nie spełnia oczekiwań, niszczy meble lub denerwuje sąsiadów wyciem i szczekaniem. W innych przypadkach właściciele chcą się pozbyć zwierzęcia z powodu wyjazdu na wymarzony urlop lub dlatego, że stary pies zbrzydł, zaczął śmierdzieć lub popuszczać mocz. Nierzadko do decyzji o uśmierceniu psa czują się zmuszeni zrozpaczeni właściciele, których nie stać na drogie leczenie. Pamiętaj jednak o tym, że przy odrobinie determinacji prawie zawsze uda się znaleźć lepsze rozwiązanie niż eutanazja, wystarczy zwrócić się o pomoc do rodziny, przyjaciół, mediów społecznościowych czy organizacji prozwierzęcych, aby znaleźć pupilowi nowy dom lub zebrać środki na jego terapię. Ponadto w świetle prawa każdemu psu należy się opieka weterynarza i odpowiednie leczenie w razie choroby, a dbanie o zdrowie swojego zwierzęcia jest ustawowym obowiązkiem nad czworonogiem jest podstawowym obowiązkiem każdego właściciela psa. Kiedy można uśpić psa – eutanazja według prawa Nawet jeśli eutanazje psów z błahych i egoistycznych powodów zdarzają się w gabinetach weterynaryjnych nagminnie, prawo jest w tej kwestii jednoznaczne. Zgodnie z Ustawą o Ochronie Zwierząt art. 6 i art. 33 oraz Kodeksem Etyki Lekarza Weterynarii art. 15, decyzję o uśpieniu psa lekarz weterynarii może podjąć wyłącznie wtedy, kiedy istnieją medyczne przesłanki do wykonania eutanazji. W przypadku zwierząt domowych (bo ustawa definiuje również uśmiercanie zwierząt dzikich lub gospodarskich) wskazania do uśpienia obejmują punkty 3), 4) i 5): • konieczność bezzwłocznego uśmiercenia,• działania niezbędne do usunięcia poważnego zagrożenia sanitarnego ludzi lub zwierząt,• usuwanie osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia, Wskazania do uśpienia psa Kiedy weterynarz powinien odmówić eutanazji psa? Przypadki oczywiste, takie jak brak czasu, utrata zainteresowania czy niepożądane zachowanie czworonoga do ostatecznego rozwiązania, jakim jest uśpienie psa, w żadnym wypadku się nie kwalifikują i nie podlega to żadnej dyskusji. Ale istnieje jeszcze cały szereg innych powodów, którymi kierują się właściciele, podejmując decyzję o eutanazji. Wymieniając kilka z nich – wraz z możliwymi rozwiązaniami – chcielibyśmy zachęcić Cię do odważnych i humanitarnych decyzji, ratujących życie psiaka. A może lekarz się myli… Decyzja o uśpieniu psa byłaby prawdopodobnie dużo łatwiejsza, gdyby istniały obiektywne i jednoznaczne wskaźniki, określające stan zdrowia, a właściwie cierpienia czworonożnego pacjenta. Sama byłam świadkiem diagnozy weterynarza, który po zbadaniu mojej suczki podczas naszego ostatniego wspólnego urlopu ocenił jej stan jako bardzo ciężki i kwalifikujący się do natychmiastowego uśpienia. Jakież było jego zdziwienie, gdy mój pies (u którego kilka tygodni wcześniej stwierdzono raka śledziony) – po kilkuminutowej apatii nagle z energią zeskoczył z zabiegowego stołu i w najlepsze zaczął buszować w koszu na odpadki w poszukiwaniu smakołyków. Po zapaści nie było ani śladu, a mój mały potwór towarzyszył nam jeszcze kilka dobrych tygodni, ciesząc się dobrym humorem i jeszcze lepszym apetytem. Również pies mojej znajomej, u którego lekarz zdiagnozował „galopującego” raka kości, polecając szybką eutanazję, aby oszczędzić zwierzęciu ostrych bólów, od prawie dwóch lat galopuje o własnych siłach bez śladu cierpienia. Kiedy uśpić psa – jak poznać, że przyszedł czas? Najtrudniej ocenić sytuację wtedy, kiedy stan zdrowia psa z każdym dniem pogarsza się odrobinę. Bardzo ciężko rozpoznać tę niewidzialną granicę, za którą zostało już tylko cierpienie. Czasem potrzeba postronnego obserwatora, który potrząśnie właścicielem, niejako przyzwyczajonym do smutnego widoku obolałego ulubieńca. Innym razem tylko uważny i wrażliwy opiekun zrozumie, że jego ukochany pies cierpi, jeśli ten całe życie był wytrzymały na ból i nie okazywał słabości. Wynika to z instynktu samozachowawczego, chroniącego zwierzę przed wyeliminowaniem go ze stada. Jak podjąć decyzję o eutanazji psa? Jeśli podjąłeś wszelkie możliwe wysiłki, aby zapewnić choremu pupilowi szczęśliwą jesień i komfort codziennego życia, ale jego stan zdrowia dramatycznie się pogorszył lub jeśli na skutek poważnej kontuzji pomyślna operacja jest wykluczona, powinieneś skrócić cierpienie zwierzęcia. Chociaż konieczność zaniechania walki o czworonoga, którego odejście złamie Ci serce, jest bezgranicznie bolesna, decyzja o jego uśpieniu będzie dowodem Twojej miłości i sposobem na odwdzięczenie się za lata przyjaźni, wierności i lojalności. Zwróć się o radę do zaufanego weterynarza, który oceni stan zdrowia Twojego psa i przedyskutuj jego diagnozę z rodziną i przyjaciółmi. Czasem dobrze jest także zasięgnąć porady innego specjalisty lub uśpić starego psa? Starość i niedołężność, a nawet demencja to jeszcze nie powody, aby uśpić psa. Wielu psich seniorów, pomimo ograniczeń ruchowych, takich czy innych bolączek lub typowych oznak podeszłego wieku jest wciąż w na tyle dobrej kondycji, że normalne funkcjonowanie nie sprawia im cierpienia. Nie pozbywaj się wieloletniego przyjaciela tylko dlatego, że nie dowidzi, nie dosłyszy, nieładnie pachnie, popuszcza mocz czy nie może Ci już towarzyszyć w codziennym joggingu. Jeśli jednak starszemu psu towarzyszą wyniszczające dolegliwości, powodujące nieustanny ból, którego nie uśmierzą już najsilniejsze leki, jeśli nie może się normalnie poruszać, odżywiać czy załatwiać swoich potrzeb, zastanów się, jaki jest poziom komfortu jego życia i czy pozwolenie na odejście nie byłoby dla niego bardziej humanitarnym rozwiązaniem. Jak wygląda eutanazja psa? Kto choć raz musiał „wydać wyrok” na swojego pupila, nigdy tego przeżycia nie zapomni. Na czym polega uśpienie psa, czy zwierzę odczuwa ból i jak długo trwa zabieg? To pytania, które dręczą każdego właściciela. Wszystkich, którzy tego doświadczenia jeszcze nie zrobili, pragniemy uspokoić, że sam proces jest bezbolesny i trwa zaledwie kilka chwil. Krótki ból pies może odczuwać tylko podczas pierwszego ukłucia, kiedy to weterynarz podaje leki uspokajające, jeśli zwierzę jest przytomne. Na ich działanie czeka się od kilku do kilkunastu minut, podczas których pies powoli się uspokaja i przestaje odczuwać jakiekolwiek bóle. Czasem zdarza się tak, że mocno schorowany pies o silnie wyniszczonym organizmie odchodzi już po podaniu tego zastrzyku. Z reguły jednak potrzebna jest wysoka dawka barbituranów, które stosuje się zwykle w znieczuleniu ogólnym lub w narkozie, ale w niższym stężeniu. Po ich wstrzyknięciu przestaje funkcjonować kora mózgowa, zwierzę traci przytomność, a serce przestaje bić. Przygotowanie do uśpienia i formalności Aby weterynarz mógł dokonać eutanazji psa, musi najpierw orzec, że istnieją medyczne przesłanki do wykonania takiego zabiegu, a opiekun wyrazić na to pisemną zgodę. Bez względu na czas, jaki miałeś do dyspozycji, aby przygotować się do pożegnania, nie będzie Ci łatwo umieścić swojego podpisu na papierze, który oznacza wyrok śmierci dla Twojego przyjaciela. Dlatego spróbuj się na to przygotować, aby nie wpaść w histerię już na tym etapie. Pamiętaj, że Twoje zdenerwowanie udzieli się również psu, który ma prawo do spokojnego i godnego odejścia. Nie zostawiaj psa samego Nawet jeśli należysz do osób, które z „wrażliwości na krzywdę zwierząt” nie odwiedzają schronisk i za wszelką cenę chciałbyś uniknąć konfrontacji ze smutną rzeczywistością, w żadnym wypadku nie zostawiaj psa samego. Chociaż śmierć zwierzęcia to ogromny cios, a towarzyszenie mu w ostatniej drodze wymaga od nas silnych nerwów, nie opuszczaj swojego przyjaciela, gdy umiera. Dla Ciebie to bardzo trudne, ale co czuje pies, który odchodzi w samotności, otoczony w lecznicy obcymi ludźmi, zimnymi sprzętami i w otoczeniu, które zwykle negatywnie mu się kojarzy? Tu sprawdza się stare powiedzenie „prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie” – schowaj własne lęki do kieszeni i otocz ukochane stworzenie największą dawką miłości, na jaką Cię stać. Ja sama przechodziłam te męczarnie już trzy razy i z każdym psem umierała cząstka mnie, ale każde zwierzę odchodziło w moich objęciach, z moim zapachem w nozdrzach i z widokiem mojej twarzy w gasnących oczach. Odpowiednie pożegnanie i wsparcie psa, to niezbędny element uśpienia zwierzęcia. Fizjologiczne reakcje organizmu podczas eutanazji Oprócz emocji, które Tobą targają w tak trudnym momencie, powinieneś również przygotować się na fizjologiczne reakcji organizmu, towarzyszące umieraniu. Leki starej generacji często doprowadzały do wymiotów; substancje, które podaje się dziś, zwykle na szczęście już takich skutków nie wywołują. Po podaniu leku usypiającego może jednak dojść do drżenia pojedynczych mięśni lub ruchu całych lap, wynikającego z uwalnianych impulsów nerwowych. Zachodzi to poza świadomością zwierzęcia i nie jest spowodowane bólem. W chwilę po śmierci dochodzi także do rozluźnienia mięśni, w tym zwieraczy, co może prowadzić do mimowolnego oddania moczu lub kału przez psa. To z pewnością niemiły widok, ale za życia też musiałeś zmagać się ze sprzątaniem nieczystości po psie i nie umniejszyło to Twojej do niego miłości. Wspominając przeżyte z nim lata z pewnością lepiej będziesz pamiętał wszystkie miłe chwile od tych, które do najprzyjemniejszych nie należały. Ile kosztuje uśpienie psa? Cena eutanazji to nie tylko sam koszt uśpienia, które zależy od ilości podanych leków i waha się od 50 do 250 złotych. Dodatkowym wydatkiem będzie spopielenie ciała, którego cena jest uzależniona od tego, czy zdecydujesz się na kremację zbiorową (około 200 złotych i pochówek w mogile zbiorowej) czy indywidualną. Za tę ostatnią w przypadku małych czworonogów zapłacisz około 700 złotych, za większe psy nawet dwukrotnie więcej. Urnę z popiołem – w przypadku kremacji indywidualnej – wolno Ci odebrać po skremowaniu, choć to już szara strefa prawa. Bo trzymać urny z prochami psa w mieszkaniu legalnie nie wolno, podobnie jak nie wolno ich rozsypywać w lesie czy nad morzem. Firmy kremacyjne zwykle jednak przymykają oczy, oficjalnie zakładając, że opiekun odebraną urnę z prochami zmarłego psa umieści na zwierzęcym cmentarzu. Gdzie pochować psa? Jeśli chcesz ciało pupila pochować, możesz to zrobić tylko na jednym z kilkunastu istniejących w Polsce cmentarzy dla zwierząt. W naszym kraju nie wolno bowiem pochować ulubieńca ani w ogródku, ani na działce ani w żadnym innym miejscu – niezależnie od tego, czy jest to teren prywatny czy publiczny. Cena pochówku uzależniona jest od wagi psa i waha się od 400 do 700 złotych, a koszty pomnika mogą wynieść od 150 złotych do kilku tysięcy. Opłata pielęgnacyjna, czyli roczny koszt utrzymania grobu to średnio dodatkowe 100 złotych. Jeśli niedaleko Twojego miejsca zamieszkania znajduje się tzw. grzebowisko i nie jesteś ograniczony finansowo, warto wybrać możliwość wykupienia miejsca na cmentarzu, które będziesz mógł odwiedzać. Miejsca pochówku znajdziesz aktualnie w Bydgoszczy, Bytomiu, Gdańsku, Gorzowie Wielkopolskim, Halinowie, Kątach Wrocławskich, Koniku Nowym, Pile, Rakszawie, Ropczycach, Rybniku, Rzędzianach, Sicienku, Słupsku, Szymanowie i w Toruniu. W innym przypadku pozostaje Ci tylko pozostawienie ciała w gabinecie weterynaryjnym, gdzie najpierw znajdzie się w chłodni, a stamtąd zostanie odebrane przez zakład utylizacyjny. Ostatni spacer – czyli co zrobić dla psa przed pożegnaniem? Na ostatni spacer w przypadku ciężko chorego i cierpiącego psiaka lub zwierzęcia po wypadku często jest już za późno, ale możesz sprawić, aby koniec życia był dla Twojego pupila możliwie najszczęśliwszy. Zadbaj o przyjemności, które kochał najbardziej: ukochaną pluszową zabawkę, przytulny kocyk, smyranie po brzuchu. Ale przede wszystkim: bądź blisko i postaraj się zachować spokój, zostawiając rozpacz i łzy na później. Bądź dla niego opoką i ostoją, a nie źródłem emocji i zdenerwowania. Eutanazja psa w domu Pisząc o uśpieniu zwierzaka we własnych czterech ścianach nie mamy na myśli rad na temat, czy uśpić psa samemu, bo jest to niedozwolone – chyba, że sam jesteś lekarzem weterynarii. Chodzi tu o ostatnie pożegnanie, w którym zaufany weterynarz pojawi się u Ciebie w domu. To dla psa najmniej stresujące rozwiązanie, bo odchodzi w znanym sobie otoczeniu, w towarzystwie ukochanego właściciela, na własnym posłaniu. Zadbaj o spokój i przyjazną atmosferę, możesz włączyć kojącą muzykę, zgasić światło, zapalić świeczkę. Zrób wszystko, aby Twój przyjaciel czuł się spokojny i bezpieczny. Lekarstwo na stratę przyjaciela Ból po stracie ukochanego przyjaciela jest w stanie ukoić tylko czas i…. nowy zwierzak, któremu zdecydujesz się dać dom. Niektórzy potrzebują na żałobę więcej czasu, czasem nawet zarzekając się, że już nigdy nie wezmą innego zwierzęcia pod swój dach, bo cierpienie po rozstaniu z nim jest zbyt duże. Inni szybko szukają pocieszenia w adopcji innego czworonoga. Daj sobie czas na żałobę. Łatwiej ja zniesiesz w otoczeniu rodziny lub najbliższych przyjaciół – nie kryj emocji, nie tamuj łez. Zwykle wspomnienia miłych chwil i zabawnych historii z życia Twojego czworonoga, nawet okraszone płaczem, dobrze Ci zrobią i pozwolą łatwiej pogodzić się ze stratą niż kiedy dusisz w sobie smutek. Podsumowanie Decyzja o eutanazji ukochanego przyjaciela to najtrudniejsze przeżycie, z jakim każdy właściciel czworonoga musi się zmierzyć. Jeśli się do niej przygotujesz zamiast spychać na dalszy plan, łatwiej Ci będzie podjąć konkretne kroki. Rozmowa z bliskimi i zasięgnięcie rady zaufanego weterynarza pomoże Ci ocenić jakość życia Twojego ulubieńca i dać dojść do głosu rozsądkowi – bo serce zwykle podpowiada inaczej. W wielu takich przypadkach właściciele kotów stają się odpowiedzialni nie tylko za swoje życie, ale także za opiekę w innym świecie. W tym artykule porozmawiamy o tym, kiedy eutanazja jest konieczna i jak upewnić się, że do eutanazji kota zostanie zabrany prawdziwy specjalista. Ważną kwestią jest również to, kiedy można to --> Archiwum Forum majuszka [ Junior ] Czy uśpić starego psa?? Mój pies ma 17 lat . Jest zdrowy i troche mobilny, czasami trzeba go nosić. Jest stetryczały, nie słyszy, nie widzi już tez za wiele, czasami leje w domu- nie zawsze chce bo piszczy dostaje przeciwbóle, ale je i czsami zamerda ogonem i co powinnam zrobić?? ...NathaN... [ The Godfather ] Hmm Jest zdrowy - nie słyszy, nie widzi . Nie mam pojęcia. Sama zdecyduj tak jak czujesz. leszo [ Mała Wojna ] łopatą w łeb i do piachu... nie no, ja bym uśpił. choć niedawno pies ciotki podobnie zaczął cierpiec na starość, ale od momentu jak zaczął sikać w domu pożył miesiąc i zdechł. [4] majuszka [ Junior ] nie jest chory, tylko stary, nic mu nie gnije, nie ma raka, tylko sie trzesie i przewraca ale to starość to tylko starość- i nie wiem czy mam prawo decydować o jego końcu jest to troszke uciążliwe sale eutanazja?? no nie wiem biję sie z myślami co innego mówią weterynarze, co innego sąsiedzi itp. Vader [ Senator ] Ja - gdybym byz juz niedołężnym starcem, chciałbym odejśc godnie, zanim nie stane się do reszty warzywem. Myslę ze w ten sposób powinnas postąpić. Nie pozwolić mu męczyć sie. Ja bym uśpił staruszka. peanut [ kriegsmaschine ] jezeli cierpi, a ty nie chcesz skrocic jego meczarni bo go bardzo kochasz, to znaczy ze jestes hipokrytka. poniekad zabralas go z lona natury, zmuszajac do zycia w czterech scianach, ktorego monotonie przerywaly spacery czy bieganie po podworku. po prostu zyj i pozwol umrzec... [7] ronn [ moralizator ] Eutanazja zwierzeca. Nie mam pojecia, trudny wybor, ale ja bym nie usypial, choc widze to tylko z pozycji monitora, dlatego tez oczywoscie nie mam pewnosci, co do mojej hipotetycznej decyzji. majuszka [ Junior ] mam go 17 lat i jak był młody to woziłam go w wózku dla lalek i przebierałam w sukienki siostry, powoli tracił młodzieńcze siły i jest jak jest. teraz jest mi smutno. Mama twierdzi ,że powinien sam nie powinnam o tym decydować ma prawo starzeć się. [9] ^Loonatyk^ [ Konsul ] Twoja pierwsza wypowiedź jest pełna niejasności. Postąp tak, jak postabilaby z nim natura. Ewentualnie wrzuć go pod samochod :> Vader [ Senator ] Majuszka: o życiu i smierci moze decydowac tylko swiadoma jednostka. Zwierzeta raczej nie sa samoswiadome. jesli do kogos nalezy decyzja, to do kogos - kto jest za tego pieska odpowiedzialny. Czyli do Ciebie. lilka [ Legionista ] NIe usypiaj. POzwól mu umrzeć. Jest to może uciążliwe. Z nami ludźmi też tak jest mamy nawet pampersy dla dorosłych i odleżyny. Ale mamy prawo patrzec do końca na słońce i gwiazdy. Vader [ Senator ] Lillka: Gdyby dano tym ludziom prawo do eutanazji, ciekawe ilu z nich chcialoby z niej skorzystac ? Godna smierc, czy pare lat pustego zycia z robieniem pod siebie w pelnej niedolężności ? X-Cody [ Zabójca z Liberty City ] Zabierz go do weterynarza, zapytaj czy sie meczy. Ale jesli merda ogonem, kiedy Cie widzie to na pewnie nie chce umierac. Jest szczesliwy, poki ma pana. Nie usypiaj go, jesli nie musisz, znaczy jesli zycie go nie meczy(bol, rak, inna choroba) lilka [ Legionista ] Pewnie mało,ludzie jednak bardzo trzymają się życia , nie tylko ludzie całe stworzenie. Sami o sobie myślisz zadecyduja- nie chce żyć nie wierze. Black_Pearl [ Centurion ] jezeli nie jest uciazliwy dla was, sam nie meczy sie, to chyba nie ma potrzeby aby go usypiac... poza tym jak go uspicie oj bedzie ci ciezko (wydaje mi sie, ze jak sam odejdzie to bedize takie oczywiste, latwiej bedzie sie z tym faktem pogodzic, naturalna kolej rzeczy) a uspienie zwierzaka nic przyjemnego - sama przez to przeszlam, tylko moj psiak byl chory a mialam go 10 lat :/ X-Cody [ Zabójca z Liberty City ] Vader --> A mzoe Ci ludzie chca zyc? Osobicie ejstem za eutanazja, ale wierze, ze nie wszyscy starzy i niedolezni ludzie chcieliby z niej skorzytac. To bardzo intymna i indywidualna sprawa wiazaca sie ze wszytkim, w co wierzysz, jak zostales wychowany i co Ci dolega. takich decyzji nie podejmuje sie ot tak. A w przyadku psa ktos musi zdecydowac za niego - imho powinien byc to weterynarz, ktory wie, czy pies nie cierpi. Jesli nie, to moze chce zyc? Nie mozesz wiedziec, czy tak nie jest. [17] [ Chor��y ] Sluchaj, jezeli psina sie meczy to chyba jest najlepsze wyjscie. Choc z pewnoscia dobre nie jest. Wyobraz siebie w jego sytuacji. Jestes stara, w szpitalu, podpieta do respiratora a twoje zycie sprowadza sie do jedzenia i zalatwiania potrzeb fizjologicznych. Zywe warzywo. Czy chcialabys tak zyc? Bo ja napewno nie. Ostateczna decyzja nalezy do ciebie, i tylko ciebie wiec postaraj mu sie okazac jak najwiecej czulosci. Takie moje zdanie. Sprawa ciezka :/ wspolczuje lilka [ Legionista ] ci którzy decydują o tak zwanej eutanazji własne to poprostu samobójcy. czasami jest to decyzja chwili, której coną już nie można. Ilu na ulicach jest pokrzywdzony , chorych i kalek ale oni chcą żyć. walcza z rakiem my raczej chcemy decydować o ich życiu z własnego może poprostu wygodnictwa. [ Chor��y ] Lilka, moze w twoim poscie jest troche racji. Tyle ze watpie aby ten pies mial jakiekolwiek pretensje ze zabrano go z lona natury (odnosnie posta wyzej). Mysle ze jezeli byl kochany to byl tez szczesliwy. Sam przeciez nie powie co o tym mysli ale jesli sie meczy to moze to byc jedyne rozsadne wyjscie. Sam (a wlasciwie moi bliscy) byli w takiej sytuacji. Pozostaje chyba scierpiec jego utrate (w koncu bralo sie za to odpowiedzialnosc opiekujac sie nim). Solesar [ Konsul ] Ehh .. Ciezka sprawa ale opowiedzialbym sie chyba za uspieniem .. Ale przedtem zabrac psa gdzies gdzie jeszcze nigdy nie byl .. Czego nie widzial .. Zrobic cos co bedzie sie jeszcze dlugo pamietac.. [21] Szaluś [ Konsul ] NIE!!! [22] M0rte [ Pretorianin ] Jak chcesz go uspic to lepiej oddaj go do schroniska, do ludzi dla ktorych zwierze jest traktowane niczym człowiek, i dla których nie ma znaczenia czy jest głuchy ślepy i kulawy. Hitmanio [ KG 21 ] Mój pies ma dokładnie to samo, tyle, że ma 15 lat... I ja nie wiem co z nim zrobić, ja mu pozwolę żyć, cieszy się jak mnie widzi... NIE!, Nie uśpię psa ! majuszka [ Junior ] myślę, że zajmowanie się starym psem w polskich warunkach jest też bardzo kosztowne i przekracz też moje możliwości, jeżeli chcę robić to tak jakby postepowało się może z człowiekiem. On nie jest zaniedbany i dostaje to co powinien na miare normy- polskiej normy. bo bardzo dobra opieka nad starym psem u nas to olbrzymi wydatek. niemniej jednak będzie umierał w swoim tempie to już postanowione. [25] fluttergirl [ Junior ] a ja nie wiem...jestem przeciw ale to i tak ja decyduję i nie pytam go go zdanie - a może on by wolał?!...skąd wiadomo czy zostawiając go przy życiu nie robie tego po to by oszczedzic swe sumienie...a psiak cierpi...weterynarz też na 100% nie wie, bo niby skąd?? [26] koqu [ forget-me-not ] Majuszka, błagamCię, nie rób tego :(. Będzie mi bardzo przykro :(.Daj mu pożyć, w końcu przyjdzie taki moment, że sam umrze. A po co skracać jego żywot jakimiś drastycznymi(:) metodami ?Sądzę, że to naprawdę zły pomysł. Przemyśl to. Nie wiem jak Ty, ale ja miałabym go całe życie na sumieniu. [27] koqu [ forget-me-not ] fluttergirl -- ee, wiesz, nie bardzo Cię zrozumiałam... Może wyraziłabyś się odrobinę raźniej ? koqu [ forget-me-not ] o Dżizys, sorry, że to mój 3 post w tym wątku(żeby się nikt nie przyczepił, że jam statsiarka:), ale muszę powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z M0rte. Mrozo4100 [ Chor��y ] kategorycznie mówie nie !! :P hohner111 [ DragonHeart ] Powaleni ludzie widze tu są...oddaj do schroniska? na glowe zescie upadli? JASNE ZE USPIĆ !! ma 17 lat, dlugo nie pozyje, daje mu miesiac-dwa-trzy...nie dluzej...skoro nie widzi, nie slyszy, szcza pod siebie itd. to wiadc ze sie meczy...a Wy egoisci nie chcecie uspic bo ojej moj pies ja go kocham nie dam go uspic.....tyle ze jakbyscie go kochali to byscie uspili by było mu lkepiej....uśnie i tyle, nie poczuje nic oprocz uklucia....ja musiałem juz 2 psy uspic i dobrze mi z tym, wiem ze jeden juz nie meczy sie przez kamienie w pecherzu (wysikac sie nie mogl i operacji nie mozna bylo zrobic) a drugi miał guza na miesniu i nie mogl chodzic i operacja tez nie wchodizla w gre...:| Pies sie meczy wiec mu pomoz a nie patrz jaki to biedny... squallu [ saikano ] ja bym nie mial serca uspic moj pies ma 10 lat ale nawet jesli bedzie mial tyle ile twoj i nie bedzie chory na cos to nie uspie nigdy hohner111 [ DragonHeart ] a zbanujcie mnie cyz cos ale jestescie POPIEPRZENI! Jak mozna narazac zwierze na dalsze męki i myslec o tym ze sie go kocha i sie nie uspi bo nie bedzie zył.........a weźcie sami oslepnijcie, ogłuchnijcie, miejscie w przeliczneiu z 90 lat jak nie 100 i lejcie w gacie i przemieszczajcie sie na wozku jesli bedziecie mieli sile nacisnac guzik (jesli to elektryczny) i ciekawe czy bedziecie chcieli zyc tak sie cuzjac...:| boze widzisz a nie grzmisz :[ Sorry ale zwierzeta to moj slaby punkt :[ Orlando [ Reservoir Dog ] Weterynarz zadecyduje... Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ] tez mialem takiego psa. dobrze widzial i slyszal ale czasami to nawet nie potrafil stac na naogach i sei przepwracal. czasem bylo calkiem normalnie ale czasam upadal i task lezal bez ruchu, czasam niesamowicie przy tym bezruchu skomlal. i go Uspilem i sadze ze dobrze zrobilem bo po co mial tak cierpiec. nie mowie ci co masz robic tylko daje przyklad. sama musiasz zdecydowac [35] WolverineX [ Senator ] N I E jak kochasz zwierzeta, jak kochasz go to N I E to tak jak czlowiek. jesli go zabijesz to bedzie cie przesladowac ta mysl az do wlasnej smierci WolverineX [ Senator ] hohner111 [ Konsul ] a zbanujcie mnie cyz cos ale jestescie POPIEPRZENI! Jak mozna narazac zwierze na dalsze męki i myslec o tym ze sie go kocha i sie nie uspi bo nie bedzie zył.........a weźcie sami oslepnijcie, ogłuchnijcie, miejscie w przeliczneiu z 90 lat jak nie 100 >>A wiesz ze ludzie zyja nawet po 120 pare lat i ich sie nie zabija ?!!! Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ] Moim zdaniem, psa należy uśpić. Jak sama napisałaś, cierpi i pasiesz go środkami przeciwbólowymi. Twoje wahania wynikają tylko i wyłącznie z Twojego punktu widzenia - mój kochany piesek i nie chcę się z nim rozstać - a nie bierzesz pod uwagę jego potrzeb. Każde żywe stworzenie chwyta się wszystkiego, byleby przeżyć, ale czy musisz go skazywać na takie powolne dogorywanie? To jak tortury bez zabijania, inkwizycja była w tym perfekcyjna... Miałam psa przez 15 lat, ale przyszedł moment, kiedy się zestarzała, zaczęła niedomagać, tracić władzę w łapach, straciła prawie słuch i wzrok. Wtedy też się zastanawialiśmy, czy karmiąc ją, znosząc po schodach na dwór pomagamy jej, czy tylko przedłużamy nieuchronne. Decyzję podjęliśmy właśnie wtedy, gdy zaczęła płakać po nocach z bólu. Była prosta: uśpić. Psów się nie rozstrzeliwuje, nie wiesza, nie bije na śmierć. Dostają zastrzyk i po kilkunastu minutach tracą przytomność - na zawsze. [38] fluttergirl [ Junior ] kogu, postaram się jaśniej ---> chodzi o to, że może on cierpi fizycznie - ale cieszy się, że ma rodzinę więc merda ogonem...może wolałby iść w ciemny las , oprzeć się o drzewo i zasnąć, a człowiek go przytrzymuje przy życiu bo samemu mu żal...i zastanawiam się czy to jest w porządku - to, że nie podejmujesz decyzji bo CIEBIE/MNIE będzie bolało serce...prawda jest taka, że nie wiemy ani my ani lekarze czego on by chciał - bo nie potrafi powiedzieć...chyba żadna decyzja nie jest dobra bo nie jest JEGO... peanut [ kriegsmaschine ] hohner ma racje. usilne przedluzanie czyjegos zycia, czesto wbrew naturze (gdyby nie byl udomowiony, odszedlby do krainy wiecznych lowow o wiele wczesniej - ekosystem sam zadbalby o to), jest przejawem egoizmu. zaspokajamy w ten sposob swoj wlasny kaprys, przyjmujac za prawidlowe, dzialanie majace na celu odsuwanie nieuchronnego. faszerujesz go prochami tylko po to, zeby uzalac sie nad wlasna tragedia, na drugi plan odsuwjac faktyczne cierpienia zwierzecia. tymczasem on oczekuje od ciebie pomocy i ukojenia, ktora w tym wypadku jest rownoznaczna ze smiercia... Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ] Ja bym nie miał serca go uśpić. BO nie wiem a może cieszy się z tego żcyia jakie ma i z teog ze pożyje jeszcze te ileś tam miesięcy:/ Adamss [ -betting addiction- ] Ja bym nie umiał.. ale jeżeli tak strasznie cierpi to chyba nie widzę innego wyjścia. [42] Kicab [ ] Jesli pies cierpi to nalezy go uspic. Dostanie zastrzyk i usnie na zawsze. Ja miałem psa 14 lat ledwo juz widział i głuchy był tylnie nogi odmawiały mu juz posłuszenstwa i jak szedł to ciagnol za soba tył. Pistrzał widac było ze go wszystko boli. Przykro mi bylo jak go uspilismy ale juz nie mogłe patrzec jak zwierze cierpi. [43] Mazio [ ] jeśli chcesz uśpić zdrowego psa to równie dobrze możesz uśpić dziadka lub babcię wrrr może chcesz zmienić na nowszy model? Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ] Maziu ---> Gdyby chciała zmienić na nowszy model, to nie miałaby takich skrupułów. Natomiast mam wątpliwości co do tego zdrowia na środkach przeciwbólowych... I bez przesady - cała nasza miłość nie zmieni żadnego zwierzęcia domowego w człowieka. Traktujmy go jak członka rodziny - ale w granicach określonych jego konstrukcją psychiczną... [45] Mazio [ ] pomyliłem zdjęcia - starość nie radość co prawda zawsze uważałem, że najlepsza na egzaltację jest eutanazja ale to dotyczy tylko egzaltowanych panienek :P oto właściwa fotka ---> [ Konsul ] hm... ja uspilem swoja psine -- rak myslalem ze to bedzie szybko a trwalo cos okolo 15 minut nic przyjemnego...........psina chyba czula ze to koniec Valturman [ Konsul ] Uśpić by nie cierpiał. wielebny_666 [ Pretorianin ] No cóż, ja swojego 14 latka niestety musiałem uśpić (całkowity niedowład tylnych łap), poszło to dosyć szybko, psiak chyba czuł,a pod koniec bo był spokojniutki i takim dziękującym wzrokiem na mnie patrzył że po tym wszystkim popłakałem się jak bóbr (a myslałem że twardy będę) a potem wdoiłem w siebie 3/4 wódy (myślałem, że z racji tego że miałem 14 lat starzy zdrowo mnie opier***. myliłem się nic nie powiedzieli). Co prawda było to 12 lat temu ale do dziś jak o tym pomyślę łezka się zakręci w oku, także jeżeli pies jest już tak stary uważam, że powinien być uśpiony, szkoda psa męczyć. [49] Renegat_ [ Centurion ] Jeśli jest z nim tak źle jak mówisz to chyba trzeba oszczędzić mu cierpień. Ja kiedyś tak nie zrobiłem i musiałem patrzeć jak mój ulubiony czworonóg się męczy. Chupacabra [ Senator ] ja tez mam starego jamnika, ma 15 lat. JEst juz prawie gluchy, nie widzi za dobrze, jest strasznie gruby i leniwy. Ale ja sie nie zgodzilbym zeby go uspic, to moj piec i przezyl ze mna wiekszosc mojego zycia. U mnie w domu traktowany jest niemalze jak czlonek rodziny, wiec nie wiem, czy chcialby go ktos uspic. Nie wykluczam, jesli bylby baardzo chory i cierpial i nie bylo by innego sposobu ,zeby mu pomoc. Ale to byla by naprawde ostatecznosc © 2000-2022 GRY-OnLine Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Wolałbyś oddać psa do schroniska czy uśpić? (Pies jest w bardzo sędziwym wieku).

W życiu jest wiele sytuacji, w których możemy chcieć trochę odpocząć lub przespać się, czy to z powodu wyjazdu, czy też dlatego, że po prostu tego potrzebujemy. Ważne jest, aby wiedzieć, jak prawidłowo spać psa, aby nie odczuwał żadnego stresu, a także jak postępować zgodnie z kilkoma prostymi wskazówkami, gdy się zależności od powodu, dla którego chcemy, aby nasz pies lub szczeniak spał, musimy przestrzegać różnych wskazań. Więc skoro jestem omówimy najczęstsze przyczyny i sposób Jak uśpić psa na długą podróż samochodem lub w inny sposób? 2 Jak uśpić psa w domu? 3 Jak uśpić szczeniaka4 Jak prawidłowo obudzić psa? Jak uśpić psa na długą podróż samochodem lub w inny sposób? ten wycieczki samochodowe z psem nie zawsze działają dobrze, niektóre psy dostają zawrotów głowy, nudzą się lub są po prostu przytłoczone sytuacją. Jeśli chodzi o krótką wycieczkę, nie trzeba ich usypiać w każdym przypadku, ale jeśli jest to długa podróż... ich spanie to doskonała jest, aby przestrzegać kilku prostych wskazówek, które pozwolą Twojemu psu spać spokojnie, co szczegółowo opiszemy poniżej. Chociaż najpierw musimy wiedzieć, że najlepszym sposobem na uśpienie psa na wycieczkę jest uspokojenie go tabletkami, które dostarczył nam nie powinniśmy podawać psu tabletek na relaks lub sen człowieka, ponieważ moglibyśmy go zabić. Weterynarze mają specjalne tabletki na relaks i usypianie psów, wskażą też z góry dokładną ilość, którą powinniśmy podać i przed wyjazdem polega na wyprowadzeniu naszego psa na spacer, aby mógł sobie ulżyć i poświęcić trochę energii. Nie wolno nam dawać mu jedzenia, chociaż zawsze musimy zostawiać mu do dyspozycji wodę. Tabletki nasenne przekażemy po powrocie ze spaceru i po wcześniejszym powiadomieniu wskazanym przez weterynarza. Zwykle około 30 do 60 minut przed naszemu psu być zrelaksowanym (wyczuwa naszą nerwowość na wycieczkach, więc musimy go trochę rozluźnić), aby tabletki zaczęły działać. Wyjeżdżając, umieścimy naszego psa w wygodnym i przestronnym miejscu, aby mógł spokojnie spać przez całą te zwykle działają około sześciu lub ośmiu godzin, więc jeśli po dotarciu na miejsce nasz pies jest jeszcze trochę „oszołomiony”, umieścimy go w wygodnym i cichym miejscu, aby mógł tak długo odpoczywać jak chce. Nie zmuszaj go do przebudzenia, ale pozwól mu robić to podróżujemy samochodem, musimy szczególnie uważać na temperaturę i unikać bezpośredniego światła słonecznego, ponieważ może dojść do udaru cieplnego o strasznych konsekwencjach. Gdy po drodze się zatrzymamy, postawimy wodę, abyś mógł pić, jeśli uśpić psa w domu? Czasem zdarza się, że nasz piesek lub szczeniak bardzo chce się bawić lub tyle energii, że nawet nie przestaje spać .. Albo po prostu, że z różnych powodów potrzebujemy, aby nasz pies był spokojny w swoim pies przyzwyczaił się do odpoczynku, jeśli robi to naturalnie, musimy przestrzegać pewnych procedur. Stosując się do poniższych wskazówek sprawimy, że nasz pies będzie spał lub będzie spokojny w swoim jest, aby nasz pies zużył energię i był spokojny, do tego musimy dać mu wspaniały spacer na kilka godzin przed snem. Podobnie, gdy nadejdzie czas, aby iść spać, musimy go wyjąć, aby znów się z chęcią oddania moczu lub kupy, denerwuje się i nie może dobrze spać. Dlatego ważne jest, aby wcześniej zaspokoiły ich potrzeby. Po wykonaniu tych kroków umieścimy psa w jego posłaniu w cichym miejscu, gdzie nie będzie nadmiernych hałasów ani rozproszeń i będziemy go pieścić tak, aby odpoczywał aż do nasz pies nie śpi, możemy dać mu trochę jedzenia do gryzienia, np. kawałek chleba (o ile dobrze mu smakuje) lub trochę jedzenia schowanego w zabawce (kong), aby mógł spokojnie pobawić się chwilę, aż zaśnie ze zmęczenia lub ma żadnych magicznych sztuczek ani domowych sposobów na usypianie psa, prawidłowym sposobem na to jest poświęcenie jego energii i umieszczenie go w cichym i wygodnym miejscu. Możemy go nakarmić przed snem, jeśli zbiega się z porą drzemki, co więcej, zaleca się nawet, aby po każdym posiłku uciąć sobie uśpić szczeniaka Szczenięta charakteryzują się tym, że śpią krótko, ale wiele razy w ciągu dnia, można więc powiedzieć, że spędzają dzień śpiąc i budząc się do jedzenia i zabawy. Nie powinniśmy zmuszać szczeniaka do spania, bo zrobi to naturalnie, kiedy będzie tego możemy zastosować kilka sztuczek, aby go zmęczyć i sprawić, by spał spokojnie. Polega na zabawie z nim, aby wydać mu energię, możemy trochę rzucić piłką, wyjść na spacer lub pobawić się w gryzaki dla ma małą pojemność energetyczną, więc chociaż są bardzo energiczne, prawda jest taka, że ​​ledwo mają wytrzymałość. Po chwili zabaw lub spaceru możemy dać mu porcję jedzenia i odprowadzić go do łóżka, gdzie będziemy go pieścić, aby się pamiętać, że szczenięta często budzą się w środku nocy i zaczynają płakać, aby zwrócić naszą uwagę. Nie powinniśmy do nich chodzić, bo wtedy robiliby to co noc, musimy pozwolić im się do tego przyzwyczaić i za kilka dni nie będą płakać nawet jak się prawidłowo obudzić psa? Kiedy pies zasnął naturalnie, musimy pozwolić mu też naturalnie się obudzić... czyli we własnym tempie. Ale jeśli z różnych powodów musimy go obudzić, pamiętaj, żeby robić to bardzo nazywać go po imieniu miękkim i spokojnym głosem, aż się obudzi, kiedy nas spotka, możemy zacząć go pieścić, jeśli chcemy (zalecane). Nigdy nie budź psa z przestrachem, strachem lub chwytając go .. bo może się przestraszyć i nieumyślnie nas ugryźć psy dużo marzą i może to zbiegać się z jakimś drugiej strony, jeśli nasz pies zasnął z tabletkami nasennymi, musimy pozwolić mu obudzić się we własnym tempie. Jeśli musisz go obudzić, aby na przykład wysiąść z samochodu, jest delikatnie wybudzony, jak wyjaśniliśmy powyżej, ale musimy pozwolić mu dokończyć drzemkę później w innym miejscu, takim jak cichy i tabletek trwa około ośmiu godzin, chociaż zobaczysz, że w rzeczywistości Twój pies będzie · oszołomiony ”do następnego dnia, czyli wtedy, gdy efekty całkowicie znikną.

Jak mogę uśpić psa w domu? Jak przygotować psa do znieczulenia? Ile kosztuje uśpienie psa przed operacją? Czy pies może się obudzić po eutanazji? Czy pies wie, że umiera? Czy pies może wrócić do życia po uśpieniu? Czy weterynarze płaczą podczas eutanazji? Czy należy podać psu środki uspokajające przed eutanazją? Jak mogę
zapytał(a) o 20:19 Jak szybko uśpić psa ? Jak go uspokoić przed snem ? Zawsze spał w domu, teraz 2 razy będzie musiał spać poza domem. Będzie razem ze mną ale i tak pewnie będzie nie spokojny i bedzie piszczeć Jak go uspokoić ? Tak zeby zasnął ?Wezme mu jego zabawki, miskę, ulubione jedzenie. Jego łóżka niestety nie moge wziąć, spróbuje chociaż materac ;/ Dodam ze czesto tam z nim chodze, ale nigdy na tak długo Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 08:28 weź jedną kosteczke czy tam kuleczke z nią tam gdzie macie spać,i niech pies podąża za przysmaczkiem(możesz wziąść kiełbase na zachętę,szynke itp.)jak się położysz daj psiaczkowy przysmaczek który dla niego niosłaś,niech on położy się do ciebie,jeśli uda Ci sie z nim położyć to przytulcie psinke i w domu nic nie powinno go rozpraszać(daj mu wszystko co może obwąchać,no wiesz bo niektórych rzeczy nie może pewnie wąchac bo zniszczy czy coś)i powinien nadzieje że się uda :) Pozdrawiam,i ♥cocker spaniel Wyjdź z nim na długi spacer i się zmęczy i sam pójdzie spać ;d Konianrq odpowiedział(a) o 20:57 Slłuchaj połuż go koło siebie aż zaśnie potem połurz go na legowisku utul i będzie spać Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
mnJmelL. 140 168 196 183 80 407 27 457 62

jak uśpić psa w domu