opel vectra A komputer pokładowy potrzebuję schematu montażu i podłączenia komputera pokładowego do Vectry A 1991. Mam fabrycznie zainstalowany tylko ,,ktoś ,, obciął cztery przewody

Przedstawione na niniejszej stronie ilustracje mają charakter poglądowy i mogą przedstawiać samochody z wyposażeniem dodatkowym. Treść i ilustracje oparto na informacjach aktualnych w momencie publikacji. Wygląd i wyposażenie produktów mogą zostać zmienione bez uprzedzenia. Prezentowane kolory mogą nie odpowiadać oryginalnym kolorom produktów. Elementy wyposażenia znajdujące się na ilustracjach mogą być dostępne za dopłatą. Dane techniczne i wyposażenie mogą różnić się na poszczególnych rynkach sprzedaży. Aktualne informacje dostępne są u Dealerów marki Opel. * Wartości teoretyczne, obliczone na podstawie wstępnego zasięgu określonego według cyklu WLTP, z wykorzystaniem ładowarki prądu stałego (DC) o natężeniu 100 kW. Podana wartość dotyczy w pełni rozładowanego akumulatora. Czas ładowania może różnić się od rodzaju i mocy źródła ładowania, temperatury otoczenia oraz stopnia nagrzania akumulatora. ** Wstępne wartości zasięgu określone zostały na podstawie pomiarów w cyklu WLTP (światowa zharmonizowana procedura badania pojazdów lekkich), zgodnie z Rozporządzeniami WE nr 715/2007 oraz nr 1151/2017. Świadectwo homologacji typu EG oraz deklaracja zgodności są na chwilę obecną niedostępne. Wstępne wartości mogą różnić się od danych oficjalnie zatwierdzonych. Wartości mogą odbiegać od rzeczywistych, ponieważ nie uwzględniają zróżnicowanego stylu i warunków jazdy, rodzaju nawierzchni, temperatury otoczenia, klimatyzacji itp. *** Wartości zużycia paliwa i emisji CO2 zostały określone na podstawie cyklu NEDC (New European Driving Cycle; ang. nowy europejski cykl jazdy), zgodnie z Rozporządzeniami (WE) nr 715/2007 i nr 692/2008, który umożliwia ich porównanie z innymi pojazdami. Od 1 września 2017 r. wartości zużycia paliwa i emisji CO2 dla wybranych nowych pojazdów określane są na podstawie pomiarów w cyklu WLTP (Worldwide Harmonized Light-Duty Vehicles Test Procedure; ang. światowa zharmonizowana procedura badania pojazdów lekkich), a następnie przeliczane według reguł stosowanych do cyklu NEDC, aby umożliwić ich właściwe porównanie. Aby dowiedzieć się więcej o najnowszych wynikach pomiarów, skontaktuj się z Dealerem marki Opel. ****Wartości zużycia paliwa i emisji CO2 określone zostały na podstawie pomiarów w cyku WLTP (Worldwide Harmonized Light-Duty Vehicles Test Procedure; ang. światowa zharmonizowana procedura badania pojazdów lekkich), a następnie przeliczone według reguł stosowanych do cyklu NEDC, aby umożliwić ich właściwe porównanie, zgodnie z Rozporządzeniami (WE) nr 715/2007, nr 2017/1153 oraz nr 2017/1151. Wartości mogą odbiegać od rzeczywistych, ponieważ nie uwzględniają zróżnicowanego stylu i warunków jazdy, a także poziomu wyposażenia pojazdu, w tym rodzaju opon. Szczegółowe informacje dotyczące pomiarów zużycia paliwa i emisji spalin w nowych pojazdach osobowych dostępne są bezpłatnie u Dealerów marki Opel oraz na stronie ***** zużycie gazu w m3/100 km ****** Technologia BlueInjection wykorzystuje bezzapachowy roztwór mocznika AdBlue®, przechowywany w oddzielnym zbiorniku. Komputer pokładowy informuje kierowcę o konieczności uzupełniania płynu, również w okresach między przeglądami. Więcej informacji na Stellantis Polska Sp. z podejmuje starania w celu zapewnienia by zawartość niniejszej witryny internetowej (“Witryna”) była dokładna i aktualna oraz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakąkolwiek szkodę wynikłą z polegania na zawartości Witryny. Z uwagi na stały rozwój produktów, Stellantis Polska Sp. z oraz Dealerzy marki Opel zastrzegają sobie w każdej chwili prawo do wprowadzenia zmian w zakresie oferowanych modeli, kolorów, budowy, specyfikacji, wyposażenia i cen. Cenniki modeli i promocje przedstawione na niniejszej stronie nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego i są publikowane jedynie dla celów informacyjnych. Indywidualne uzgodnienie właściwości, ceny i specyfikacji technicznej pojazdu następuje w umowie sprzedaży pojazdu zawieranej z Dealerem marki Opel.

Tematy o komputer pokładowy zafira, opel/Zafira C /2014 - Odblokowanie funkcje w komputerze pokładowy opel zafira C, Opel Zafira A 2000r. złącze diagnostyczne., komputer pokłd. w vectra c, Opel Zafira 1.9 CDTI - gdzie jest komputer?, Opel Zafira A Elegan - komputer pokładowy Zafira A 1.6 16V 1999 rok.

KLASA B auta miejskie OPEL CORSA E Manual Doba / już od 69 zł Wynajem powyżej miesiąca – indywidualne ustalenia. KAUCJA ZWROTNA – 500 zł Udział własny w szkodzie – zł Limit kilometrów / doba – 300 km Limit kilometrów / miesiąc – km Specyfikacja pojazdu: Marka: OpelModel: Corsa EKlasa: BNadwozie: HTBPaliwo: PB95 (benzyna)Pojemność: cm3Moc: 75 KMSkrzynia: MANUALIlość miejsc: 5Pojemność bagażnika: 285 Wyposażenie:* Klimatyzacja* Wspomaganie kierownicy* Radio CD/MP3* Centralny zamek* ABS* Elektryczne szyby* Komputer pokładowy* Poduszki powietrzne* El. sterowane lusterka* Zestaw głośnomówiący/Bluetooth CENNIK OPEL CORSA BENZYNA / MANUAL 2100 zł MIESIĄC 1-7 dni .............. 110 zł 8-14 dni .............100 zł powyżej 14 dni ...80 zł > DODATKI: PAKIET BEZPIECZEŃSTWA 45 zł / opłata za dzień PAKIET BEZPIECZEŃSTWA - OPŁATA ZA DZIEŃ Znosi odpowiedzialność do 0 zł za szkody powstałe w okresie użytkowania pojazdu dotyczy: uszkodzeń zewnętrznych pojazdu, uszkodzeń opon i felg, uszkodzeń szyb, kradzieży pojazduPakiet dostępny dla wynajmu powyżej 3 zł / opłata za dzień PAKIET MYJNIA 50 zł / opłata jednorazowa PAKIET MYJNIA - OPŁATA JEDNORAZOWA Znosi opłaty z tytułu zwrotu brudnego zł / opłata jednorazowa DODATKOWY KIEROWCA 10 zł / za dzień DODATKOWY KIEROWCA - OPŁATA ZA DZIEŃ Pakiet uprawnia do poruszania się dodatkowemu kierowcy wynajętym zł / za dzień WYJAZD ZA GRANICĘ 100 zł / opłata jednorazowa WYJAZD ZA GRANICĘ - OPŁATA JEDNORAZOWA Pakiet umożliwiający wyjazd za granice Polski wynajętym zł / opłata jednorazowa

Opel Corsa-e. Met de Corsa-e maakt Opel elektrisch rijden voor iedereen bereikbaar. Zijn rijbereik is ronduit indrukwekkend en dát maakt de Corsa-e niet alleen geschikt voor de meeste dagelijkse ritten, maar ook voor weekendjes weg en vakanties. De Corsa Electric rijdt niet alleen bijzonder schoon, maar ook uitzonderlijk stil.
Opel Corsa-e jest oczywiście blisko spokrewniony z Peugeot e-208 – obydwa samochody elektryczne były projektowane wspólnie przez koncern PSA, do którego od niedawna należy także Opel. Ta sama platforma i wiele wspólnych elementów nie oznacza jednak identycznego charakteru samochodu – o czym szerzej poniżej. Opel Corsa-e nie wyróżnia się na pierwszy rzut oka względem spalinowej odmiany tego auta. „Elektryka” zdradzić może wyłącznie brak końcówek układu wydechowego czy małe oznaczenia „e” na klapie bagażnika i na słupkach B. Nic, co jest do zauważenia przez 99,9% populacji. No dziennikarze motoryzacyjni dostrzegą jeszcze aerodynamiczny wzór felg zarezerwowany dla elektrycznej odmiany czy szerszy o kilka mm rozstaw kół. Opel obrał więc tą samą drogę, z której co dopiero zrezygnował Volkswagen. Zamiast Golfa i e-Golfa mamy obecnie spalinowe (w tym hybrydowe) odmiany Golfa oraz – zupełnie odrębna linia samochodów elektrycznych. Dla kogoś, kto nie chce krzyczeć do wszystkich na około, że jeździ „elektrykiem” droga obrana przez Opla wydaje się zasadna. Opel Corsa-e – jazda próbna W pierwszym kontakcie elektryczny Opel Corsa-e wydaje się równie przyjazny, co jego spalinowa odmiana. Ilość miejsca w środku (za wyjątkiem symbolicznie mniejszego bagażnika) jest taka sama, a zestaw przełączników w sumie taki sam – o ile oczywiście porównamy z wersją wyposażoną w skrzynię automatyczną. Różnice to detale, jak dodatkowy przycisk „e” na konsoli centralnej czy oczywiście brak dźwięku po włączeniu silnika, a może raczej samochodu. Codzienne podróżowanie Corsą-e, jak niemal każdym samochodem elektrycznym, jest przyjemne bo pozbawione hałasu jednostki spalinowej, co przy natychmiastowej i reakcji na dodanie gazu oznacza dużo frajdy z jazdy. 100 kW (136 KM) mocy z silnika elektrycznego w zupełności wystarcza do naprawdę sprawnego poruszania się po mieście, jak i poza nim. Choć czas przyspieszenia do 100 km/h nie do końca to oddaje, bo w codziennych sytuacjach – np. przyspieszenie z 30 do 60 km/h – samochody elektryczne są znacznie, znacznie szybsze od spalinowych odpowiedników właśnie przez tą natychmiastową reakcję. Na drodze Corsa-e jest jednak odczuwalnie bardziej zwarta. To oczywiście efekt usadowienia zespołu akumulatorów pod siedzeniami, co wymusiło usztywnienie całej karoserii, jak i utwardzenie całego zawieszenia – Corsa-e jest cięższa od spalinowego odpowiednika o ponad 300 kg! Usztywnienie wyraźnie wpłynęło na wybieranie poprzecznych nierówności, które są odczuwalne w kabinie. Z drugiej jednak strony, Opel Corsa-e jest w granicznych sytuacjach w pełni stabilna i przewidywalna – nie podskakuje, nie zarzuca tyłem czy nie płuży przesadnie przodem. Stosunkowo sztywne nadwozie to cecha typowa dla niemal wszystkich samochodów elektrycznych i trzeba to zaakceptować. Ważne, żeby producent zadbał o właściwe z punktu widzenia bezpieczeństwa wybieranie nierówności. W tym względzie nie mam żadnych uwag do elektrycznej Corsy. Opel Corsa-e zachowuje całkiem dużą żwawość nawet przy prędkościach przekraczających 100 km/h, choć wyraźnie słabnie powyżej 140 km/h – maksymalna prędkość wynosi 150 km/h. Do około 120 km/h jest bardzo cicho – oczywiście opływ powietrza odbieramy nieco gorzej niż w przypadku odmiany spalinowej, ale na tle segmentu, a nawet większych aut jest naprawdę dobrze. Dopiero przy wspomnianych 140 km/h jest odczuwalnie głośniej, ale wciąż ciszej niż w większości popularnych crossoverów, więc także na plus. Przy takich prędkościach nie obserwowałem żadnej niestabilności czy nerwowości. Napęd został zestrojony tak, by używało się go jak auta ze skrzynią automatyczną. Corsa-e rusza więc po zdjęciu nogi z hamulca (nie trzeba dodawać gazu), nie stoczy się do tyłu. Nie zatrzyma się też do zera – nawet w trybie zwiększonej rekuperacji (o czym szerzej za chwilkę). Lewarek kierunków jazdy – identyczny z tym stosowanym w autach grupy PSA ze skrzynią automatyczną – działa zgodnie z oczekiwaniami. Przełączanie kierunków jazdy jest szybkie – choć znam auta elektryczne szybkiej to realizujące – a czas od włączenia auta do możliwości jazdy krótki. To wszystko sprawia, że elektryczny Opel jest bardzo intuicyjny za co należy się duży plus. Tryby jazdy, odzysk energii Opel Corsa-e oferuje trzy tryby jazdy: normalny, sportowy oraz ekonomiczny. Zgodnie z przewidywaniami zmienia się odczucie pod nogą – w trybie ekonomicznym, trzeba go mocniej wciskać, żeby uzyskać tą samą moc – a także siła wspomagania układu kierowniczego. Nawet w domyślnym trybie jazdy „D” po zdjęciu nogi z gazu pojawia się delikatny odzysk energii – porównywalny z tym, co obserwujemy w samochodzie spalinowym w analogicznej sytuacji. Włączenie trybu „B”, poprzez pociągnięcie lewarka w tył, zwiększa siłę rekuperacji, mniej więcej dwukrotnie, ale wciąż daleko do tego co znamy z BMW i3 czy MINI Cooper SE. Oczywiście po wciśnięciu hamulca, energia odzyskiwana jest jeszcze szybciej. Tryb „B” zapamiętywany jest tylko do czasu przełączenia lewarka w inną pozycję, np. w tryb parkingu bądź podczas cofania. Niestety komputer pokładowy nie pokazuje jaki dokładnie prąd jest odzyskiwany – w drugą stronę czyli zużycie jest już raportowane (szczegółowe wartości w kW). Oczywiście pasek zużywanej bądź odzyskiwanej energii jest widoczny i dla 99% użytkowników w zupełności wystarczy. Podobnie ma się sprawa z niemożnością zobaczenia precyzyjnego wskazania naładowania akumulatorów: dostępny jest 8-poziomowy pasek poziomu baterii wraz z estymowanym zasięgiem. Większość samochodów elektrycznych potrafi być bardzo oszczędna w miejskim scenariuszu użytkowania. Nie inaczej jest w przypadku Opla Corsy-e. Poniżej 10 kWh/100 km jest osiągalne w codziennym poruszaniu się w miejskich korkach. 9,8 kWh/100 km uzyskałem przy średniej prędkości 25 km/h, a więc przy stosunkowo dużym natężeniu ruchu. W trasie, tradycyjnie, zużycie energii jest większe i oczywiście rośnie dużo szybciej niż prędkość z jaką się poruszamy: Na tle segmentu czy rywali są to wyniki porównywalne i do przewidzenia. Niestety podczas krótkich pierwszych testów nie miałem okazji zrobić kompletnego testu zasięgu i muszę bazować na kalkulacji zmierzonej pojemności akumulatora i zużytej energii. Netto, do użytku, Corsa-e udostępnia około 43 kWh (z 50 kWh całkowitej pojemności akumulatorów), co oznacza że w miejskich warunkach bez większych trudności będzie dało się przejechać 350 km między kolejnymi ładowaniami, a dla bardziej ambitnych dystans rzędu 400 km powinien być osiągalny :) Jazda drogą ekspresową ze stałą prędkością 120 km/h skróci ten zasięg do mniej więcej 225 km. Ładowanie? W tym względzie Opel Corsa-e naprawdę imponuje, szczególnie jak na auto z segmentu B. Standardowym wyposażeniem jest bowiem możliwość ładowania prądem stałym o mocy 100 kW – aż tak mocnych ładowarek zbyt wiele w Polsce nie ma (zwykle są takie o mocy 50 kW), ale pojawiać się będą, a wówczas uzupełnienie 80% energii zajmuje mniej więcej 30 minut. Z ładowarki CCS-Combo2 50 kW zajmie to mniej więcej 45 minut. To duży plus Corsy-e, bo zwykle trzeba dopłacać za szybkie ładowanie prądem stałym! Jeśli chodzi o ładowanie prądem przemiennym to na pokładzie znajduje się ładowarka 7,2 kW (złącze Type 2), która pozwala na uzupełnienie energii w około 7 godzin. Opcjonalna ładowarka 11 kW (za 3850 zł) skróci ten czas o około 2 godziny. Ładowanie z domowego gniazdka 230 V z mocą rzędu 1,8 kW trwa około dobę (od 0 do pełnego naładowania). Szkoda, że za przewód do ładowania prądem przemiennym Type 2-Type 2 trzeba płacić… Gwarancja na akumulatory wynosi 8 lat z limitem na 160 tys. km. Niestety nie mam informacji jaki spadek użytecznej pojemności kwalifikuje do wymiany. Dynamiczna jazda Żwawo reagujący napęd elektryczny wraz z utwardzonym zawieszeniem powinien dawać całkiem dużo frajdy z dynamicznej jazdy, prawda? W dużej mierze tak jest, choć trzeba pamiętać że Opel Corsa-e jest samochodem dosyć ciężkim (około 1500 kg) jak na segment B, choć oczywiście na tle innych aut elektrycznych nie wyróżnia się. Trudno jednak narzekać na poziom przyczepności czy zachowanie w zakręcie. Wiadomo, ze względu na masę Corsa-e nie jest aż tak zwinna w przeskakiwaniu z zakrętu w zakręt jak Corsa spalinowa, ale to co stracimy w takich sytuacjach, z nawiązką odzyskamy na wyjściu z nich i między kolejnymi łukami. Auto nie przechyla się zbytnio, a układ ESC jest całkiem dobrze zestrojony – interweniuje bardzo precyzyjnie, pozostawiając pewną swobodę kierowcy – i całkiem dobrze pilnuje tylną oś. Osobnym tematem są hamulce – skuteczne i całkiem wytrzymałe – które ze względu na tryb odzysku nie działają w pełni czytelnie w takich sytuacjach. Na pierwszym etapie układ skupia się raczej na odzyskiwaniu energii, po czym następuje użycie hamulców tarczowych na właściwym poziomie. W efekcie hamulec na początku sprawia wrażenie słabego, co powoduje że wciskamy go coraz mocniej, a zaraz później pojawia się już jego dno w postaci interwencji ABS. Nie wpływa to na bezpieczeństwo (w tym na drogę hamowania), ale z pewnością wymaga wyrobienia pewnej metody na mocniejsze hamowanie, które jeszcze nie będzie traktowane przez pasażerów jako awaryjne. Z punktu widzenia codziennego, raczej spokojnego, podróżowania nie ma to jednak większego znaczenia, bo przez większość czasu realnie będziemy używać rekuperacji do wytracenia prędkości. Opel Corsa-e we wnętrzu Jak już wspomniałem, Corsa-e we wnętrzu jest niemalże identyczna do wersji spalinowej. W dużym skrócie więc: ilość miejsca z przodu jest w zupełności wystarczająca nawet dla bardzo wysokich pasażerów – mam 1,84 m wzrostu i nad głową miałem dobre 10 cm przestrzeni. Fotel całkiem wygodny, choć w testowanej wersji bez możliwości regulacji kąta siedziska, co na dłuższą metę nie jest zbytnio wygodne dla wyższych pasażerów. Zakres regulacji kierownicy jest bardzo duży. Jakość wykończenia typowa dla segmentu B, ale w ogólnym ujęciu dosyć solidnie i przyjemnie, jak na auto miejskie. Z tyłu maksymalnie mogą usiąść osoby o wzroście około 1,85 m. „Sam za sobą” zmieściłem się, choć kolana musiałem trzymać na zewnątrz przedniego fotela. Corsa-e ma aż trzy gniazda USB typu A – dosyć szybko ładują smartfon – ładowanie indukcyjne (smartfon czasem mi uciekał z pola do ładowania), a także standardowe gniazdo 12 V („zapalniczka”). W zupełności wystarczający zestaw. Android Auto oraz CarPlay są oczywiście dostępne. Informacje na temat napędu elektrycznego wraz z ustawieniami ładowania znajdziemy w wydzielonym menu pod przyciskiem „e” na konsoli centralnej. Grafika prezentująca przepływ energii jest płynna i czytelna, choć działa z niewielkim opóźnieniem. Prezentowane tam statystyki zużycia energii są interesujące, choć przedstawiona tam wartość średnia jest resetowana automatycznie po kilku godzinach wyłączonego samochodu – kierowca nie może jej wyzerować. Co innego z dwoma komputerami pokładowymi na wirtualnych wskazaniach kierowcy. Piszę to, by ktoś nie miał konsternacji dlaczego na centralnym ekranie pokazywana jest inna wartość, niż na ekranie kierowcy. Widoczność z wnętrza jest generalnie dobra za wyjątkiem skosu do tyłu – bardzo duży słupek C. Podczas cofania pomocna może okazać się tylna kamera. Tradycyjnie dla aut grupy PSA, w trakcie cofania wirtualnie poszerza widok przebytego już dystansu. Widok 180 stopni jest średnio użyteczny. Cofanie na jego podstawie jest w moim odczuciu ekstremalnie niewygodne – auta, które stały oddalone od siebie o 4-5 metrów, na ekranie sprawiały wrażenie jakbym miał się między nimi nie zmieścić. Z drugiej jednak strony pozwala na wyjrzenie zza samochodu obok którego stoimy – w tym względzie kamera spełnia więc swoje zadanie. Opel Corsa-e nie różni się od jej wersji spalinowej także w kwestii zaawansowanych systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. Ponownie więc odsyłam do podpiętego testu. Szkoda, że nie ma układu ostrzegającego o ruchu poprzecznym podczas cofania. Wyróżnikiem wszystkiej wersji Opla Corsy są oczywiście w pełni adaptacyjne, matrycowe reflektory Intellilux LED. Nie kosztują wiele, bo 3000 zł, i mocno przydają się w nocnej podróży między miastami. Cena Opel Corsa E startuje od około 129 tys. zł. Niemal maksymalnie doposażając to auto przekroczyłem nieco 150 tys. zł. Jak na samochód segmentu B to niewątpliwie wysoka kwota, jak na auto elektryczne raczej standardowa. Trzeba oczywiście mieć na względzie dopłaty do samochodów elektrycznych, ale liczne zawiłości z tym związane sprawiają, że nie biorę ich pod uwagę – trudno byłoby podać konkretną wartość zniżki. Podsumowanie Opel Corsa-e to dopracowany, dynamiczny i przyjemny w użytkowaniu samochód elektryczny. Akumulatory o całkiem sporej pojemności – 50 kWh – pozwalają na bezstresowe nawet kilkudniowe podróżowanie po mieście bez konieczności ładowania. Dostępne „w standardzie” ładowanie szybkie 100 kW prądem stałym oraz 7,2 kW prądem przemiennym to miły i wcale nie taki oczywisty dodatek. Auto jest ciche, proste w codziennym użytkowaniu – sposób działania napędu mocno przypomina schemat znany z aut spalinowych z automatyczną skrzynią biegów. Corsa-e okazuje się całkiem oszczędna, co oznacza że zasięg przekraczający 300 km jak najbardziej jest osiągalny w miejskim scenariuszu użytkowania. Elektryczny Opel ma oczywiście sztywniejsze nadwozie i twardsze zawieszenie, co redukuje nieco poziom komfortu względem wersji spalinowej. Ustrzeżono się jednak dosyć częstego błędu w postaci niedostrojenia zawieszenia do masy samochodu – tutaj pewność prowadzenia i bezpieczeństwo postawiono na pierwszym miejscu. Trochę szkoda, że brakuje np. asystenta ostrzegającego o ruchu poprzecznym – co jest wspólne dla aut grupy PSA. W spalinowej Corsie można było przymknąć na to oko, ale ciężko o to w Corsie-e, która realnie kosztuje ponad 130 tys. zł. Kamera 180 stopni jest więc obowiązkowa No właśnie cena. Ta, jak na segment B jest oczywiście wysoka, ale to auto elektryczne i na ich tle jest to całkiem rozsądna i ciekawa propozycja. Mam nadzieję, że niebawem będę miał okazję zaprezentować Wam test zasięgu tego samochodu. Myślę, że 400 km „pęknie” :)
Pedały reagują szybciej na najmniejszy nacisk, a skrzynia zmienia biegi przy znacznie wyższych obrotach niż w standardowym trybie jazdy. Jeśli komputer pokładowy wyposażony jest w tryb sport, zwykle oznacza to też możliwość zmiany jego ekranu LCD na charakterystyczny dla sportowych aut. Komputer pokładowy OBD — funkcje. OBD (z ang.

Komputer pokładowy Autor Wiadomość OggiRybnik Informacje LPG: Tak Imię: Bartłomiej Dołączył: 23 Lip 2017Posty: 2Skąd: Czerwionka Wysłany: 23 Lipiec 2017, 21:31 Komputer pokładowy Moje auto: Corsa E Witam czy ma ktoś namiary na firmę co odblokuje mi komputer o funkcję spalania ilości km itp ? Śląskie mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Lipiec 2017, 22:13 Re: Komputer pokładowy Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Jak odbierałem Astrę to musieli zaprogramować a nie odblokować serwisie koszt że komputer masz bo układ sterujący to za kupić na allegro ELM327/wtykasz w gniazdo do układu sterującego/ i na smartfonie po wgraniu oprogramowania dołączonego do tego urządzenia prawdopodobnie pokazuje spalanie i innych wiele wartości. Jasiek69 Informacje LPG: Nie Imię: Jan Wiek: 28 Dołączył: 11 Mar 2017Posty: 12Skąd: Białołęka Wysłany: 25 Lipiec 2017, 14:55 Moje auto: 75km Opel Corsa E Ja wczoraj w autoryzowanym serwisie gdzie kupiłem auto odblokowałem skasowali za usługę 150zł, zadzwoń do jakiegoś salonu opla tam w okolicy powiedz czy można u państwa odblokować komputer pokładowy lub wgrać spalanie itp róznie to zrobić bez problemu około 40 min to trwa tak było w moim przypadku. CorsaE2017 Informacje LPG: Nie Imię: Piotr Dołączył: 02 Lis 2016Posty: 50Skąd: POZnan* Wysłany: 1 Wrzesień 2017, 19:44 Moje auto: Corsa E 75km Witajcie. Mam pytanie czy komputer w Corsie sam sie "kasuje" niedawno wybilo mi 10000tys km przebiegu i zauwazylem ze dane o srednim spalaniu sa inne nie od poczatku uzytkowania tylko o mniej wiecej polowe mniej? niuteq Informacje LPG: Nie Imię: Krzysiek Wiek: 43 Dołączył: 09 Kwi 2013Posty: 28Skąd: Pyrzyce Wysłany: 1 Wrzesień 2017, 20:39 Moje auto: Corsa D 1,2 80KM W Szczecinie wolaja w aso 250 zl zdzierusy MariuszK Informacje LPG: Tak Imię: mariusz Dołączył: 16 Sty 2018Posty: 65Skąd: slask Wysłany: 17 Styczeń 2018, 19:01 Moje auto: corsa E 5d Lpg Witam wgrali mi w oplu za darmo przy kupnie opcje typu średnie spalanie dystans itp ale wygląda to cianko porownujac do tego jak jest to pokazane na tym filmiku u mnie jest czerwone tlo nie tak jak tu czarne i pokazuje 1 wartość naraz np średnie spalanie a na filmiku równocześnie pokazuje kilka parametrów naraz . Od czego to zależy od oprogramowania wgrali mi okrojone czy od wersji komputera i po prostu sie nei da u mnie tak Airline Informacje LPG: Nie Imię: Corsarz Pomógł: 2 razyDołączył: 10 Paź 2015Posty: 102Skąd: Gliwice Wysłany: 17 Styczeń 2018, 20:12 Moje auto: Corsa E XEL 90KM MariuszK napisał/a: Witam wgrali mi w oplu za darmo przy kupnie opcje typu średnie spalanie dystans itp ale wygląda to cianko porownujac do tego jak jest to pokazane na tym filmiku Od czego to zależy od oprogramowania wgrali mi okrojone czy od wersji komputera i po prostu sie nei da u mnie tak Jest zupełnie inny wyświetlacz. Czy sam komputer się różni to nie wiem ale nie wydaje mi się. MariuszK Informacje LPG: Tak Imię: mariusz Dołączył: 16 Sty 2018Posty: 65Skąd: slask Wysłany: 18 Styczeń 2018, 04:59 Moje auto: corsa E 5d Lpg Właśnie znalazłem ze sa aż 3 rodzaje Baselevel, Midlevel lub Uplevel. jacob Informacje LPG: Nie Imię: Jakub Dołączył: 10 Maj 2017Posty: 235Skąd: Wrocław Wysłany: 18 Styczeń 2018, 11:43 Moje auto: Corsa E XEL MariuszK, Dodkładnie Najpierw kwestia wyświetlacza, a później softu;) mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 18 Styczeń 2018, 20:02 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Czy jak nie mam komputera tylko czerwony wyświetlacz to mogę dograć oprogramowanie pokazując spalanie bo już nic z tych komentarzy nie rozumiem. Ostatnio zmieniony przez mietrusz 19 Styczeń 2018, 12:03, w całości zmieniany 1 raz MariuszK Informacje LPG: Tak Imię: mariusz Dołączył: 16 Sty 2018Posty: 65Skąd: slask Wysłany: 18 Styczeń 2018, 21:25 Moje auto: corsa E 5d Lpg Ja mam czerwony wyświetlacz i mi dograli średnie spalanie spalanie danej chwili i jaki dystans mogę pokonać czy da sie więcej nie wiem i nie wiem jaki mam wyświetlacz sa aż 3 rodzaje Baselevel, Midlevel lub Uplevel. Adam10 Informacje LPG: Tak Klub: Omega Klub Imię: Adam Pomógł: 7 razyDołączył: 07 Wrz 2017Posty: 225Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 10:05 Moje auto: Z12XEP Jest kilka rodzajów i nie przy każdym się da. W Insigniach i Astrach odblokowuje ukryte fukcję komputera pokładowego w zależności od rocznika. W Corsach jeszcze nie miałem okazji się pobawić z tym póki co mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 11:45 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Ale dyskusja jest czy jest możliwość jak nie ma komputera pokładowego. Adam10 Informacje LPG: Tak Klub: Omega Klub Imię: Adam Pomógł: 7 razyDołączył: 07 Wrz 2017Posty: 225Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 11:52 Moje auto: Z12XEP Jeśli ASO podgrało odpowiedni soft to być może wystarczy zmienić tylko programowanie w sterowniku i będzie komputer.... Z tym że nie wiem czy przy tym wyświetlaczu byłby pełny. W Corsach D nie miałem okazji się jeszcze na tyle pobawić z tym. W Kilku Insigniach i Astrach już aktywowałem bądź rozszerzałem kompeter i tam wszystko było... ba, nawet ASO nie miało pojęcia że tam są ukryte opcje :p mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 12:02 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Piszemy o Corsach zadałem pytanie w servisie na odpowiedzieć na maila ale jakoś odpowiedzi nie widzę. Adam10 Informacje LPG: Tak Klub: Omega Klub Imię: Adam Pomógł: 7 razyDołączył: 07 Wrz 2017Posty: 225Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 12:20 Moje auto: Z12XEP Oczywiście moja literówka. Chodziło mi o Corse E mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 23 Styczeń 2018, 16:13 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Odpowiedz od Opel DIXI. Musielibyśmy zaprosić Pana na sprawdzenie czy w Jego aucie można zaprogramować komputer pokładowy. Jeżeli będzie taka możliwość to koszt operacji wynosi 300 zł. Wtwgplt Informacje LPG: Nie Imię: Łukasz Pomógł: 2 razyDołączył: 19 Mar 2017Posty: 74Skąd: Warszawa Wysłany: 9 Luty 2018, 11:23 Moje auto: Corsa E Enjoy 70Km Wczoraj pytałem się o odblokowanie tego komputera w jednym z warszawskich serwisów Opla gdzie kupowałem Corsę: 400PLN brutto i Pan powiedział, że dawno tego nie robili. Na OLX są oferty za 50PLN, tylko nie wiem, czy serwis może wykryć później przy przeglądzie, że ktoś ingerował w oprogramowanie. Jeżeli tak, to pewnie będą chcieli unieważnić gwarancję. Nie wiem, czy to jest po prostu kwestia odblokowania nieaktywnej funkcji, czy trzeba rzeczywiście wgrywać nową wersję oprogramowania. mietrusz Informacje LPG: Nie Imię: sigi Pomógł: 7 razyDołączył: 23 Wrz 2014Posty: 513Skąd: Gdańsk Wysłany: 9 Luty 2018, 12:59 Moje auto: Corsa E 1,4 75 KM Zaznaczenie funkcji w menu to ok płaciłem za radio jeszcze w Corsie dogranie funkcji spalania w Astrze skasować też chcieli 100zł w sumie zrobili za darmo. ale był komputer i u nich że lepiej tego nie ruszać a już na pewno nie poza serwisem przez jakąś złotą rączkę bo to może a nawet na pewno będzie później drogo pewnością chodzi o nowe oprogramowanie i ustawienie parametrów od biorę paliwo do pełna i mam też kontrolę. Wtwgplt Informacje LPG: Nie Imię: Łukasz Pomógł: 2 razyDołączył: 19 Mar 2017Posty: 74Skąd: Warszawa Wysłany: 9 Luty 2018, 14:00 Moje auto: Corsa E Enjoy 70Km W zasadzie to spalanie to mi nie jest do niczego potrzebne, bo też sprawdzam przy dystrybutorze ile mi spaliła Corsa. Za 100PLN może jeszcze bym się skusił, ale za 400PLN, to trochę przesada. Jak pojadę na przegląd to jeszcze się zapytam, może też mi to zrobią gratis, albo za niewielką opłatą. dzięki i pozdrawiam,

Ontdek hem nu. De nieuwe Opel Corsa Electric combineert een aantrekkelijk design, de technologie van een grote wagen en een toekomstgericht elektrisch vermogen, voor een dagelijkse rijervaring die gegarandeerd een glimlach op je gezicht tovert! Tot 405 km. Uszyta na miaręKierowca Corsy siedzi w wygodnym fotelu o sporym zakresie regulacji pionowej i poziomej. W dwóch płaszczyznach jest też regulowana kierownica, co sprawia, że nawet kierowcy o wzroście powyżej 1,9 m usiądą w małym Oplu wygodnie. Widoczność z wnętrza jest znakomita, to spadek po Corsie poprzedniej generacji. Okazuje się, że niewielki rozstaw osi (2,51 m) nie przeszkadza w uzyskaniu sporej przestrzeni w kabinie. Na ciasnotę nie będą narzekać nawet pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie – dach nie opada im „na głowy”, a sprytne wyprofilowania oparć przednich foteli dają dodatkowe centymetry na kolana. Ceną przestronności kabiny jest skromny, bo zaledwie 265-litrowy bagażnik. Jego objętość da się zwiększyć ponad czterokrotnie (do 1120 l), składając oparcie tylnej kanapy, trzeba jednak pamiętać, że podłoga bagażnika nie będzie wtedy równa. W ścianach bocznych przedziału bagażowego brakuje schowków, np. na gaśnicę. 'Talent do jazdy Opel postanowił wykorzystać dużo podzespołów z poprzedniego modelu. Układ zawieszenia ma tę samą konstrukcję (w tej klasie aut połączenie kolumn McPhersona i tylnej belki to norma), choć mocno zmodyfikowaną. Czuć to już po pierwszych kilometrach spędzonych za kierownicą nowej Corsy. Zmiany wpłynęły korzystnie na komfort jazdy i stabilność samochodu. Zawieszenie pracuje sprężyście, bezszelestnie i zapewnia wygodę jaką znamy z aut kompaktowych, również wyposażonych w belkę skrętną. Corsa dobrze czuje się zarówno na zdewastowanych, jak i na gładkich nawierzchniach. Kiedy auto jest mocniej obciążone, komfort jazdy jeszcze się zwiększa. Nawet krótkie poprzeczne nierówności nie wprawiają nadwozia w pionowe kołysanie charakterystyczne dla aut z małym rozstawem osi. Na szybko pokonywanych zakrętach Corsa jest lekko podsterowna, ale pewnie trzyma kierunek jazdy. Kiedy kierowca gwałtownie zdejmie nogę z gazu, samochód próbuje obrócić się wokół własnej osi pionowej. Z tą tendencją błyskawicznie i zdecydowanie radzi sobie seryjny układ ESP. Nieco mniej pochlebnie można się natomiast wyrażać o nowym układzie kierowniczym. Jest elektromechaniczny i jak wiele podobnych konstrukcji daje kierowcy marne pojęcie o tym, co dzieje się na styku kół z nawierzchnią. Podczas jazdy nie jest (to akurat zaleta) zbyt silnie wspomagany, ale okazuje się mało precyzyjny. Samochód na komendy wydawane kierownicą reaguje dość żwawo, jednak do poziomu Fiesty czy nowej Fabii brakuje mu sporo. Mały, ale wariatW nowej Corsie debiutuje kilka nowych jednostek napędowych. Nas najbardziej zainteresował jednolitrowy, trzycylindrowy silniczek z turbosprężarką, o mocy aż 115 KM. Po doświadczeniach z fordowskim EcoBoostem mieliśmy spore oczekiwania i… trzeba przyznać, że Opel nas nie rozczarował. Silnik pracuje bardzo cicho, ma bardzo sprawnie działający system start/stop, nieźle reaguje na dodanie gazu. Generuje sporą siłę napędową – 170 Nm, w szerokim przedziale obrotów (od 1,8 do 4,5/min). Małe „turbo” ani przez chwilę nie łapie zadyszki i pozwala sprawnie przyspieszać także przy prędkościach autostradowych. Co ciekawe, nawet wtedy apetyt na paliwo pozostaje umiarkowany – 7 l/100 km. W mieście zużycie paliwa jest podobne, natomiast za miastem, na zwykłych drogach, przy średniej prędkości wynoszącej 70 km/h, pali mniej więcej tyle, co turbodiesle – 5,4 l/100 km. Bardzo pomaga w tym świetnie zestopniowana 6-biegowa skrzynia biegów. Na pochwałę zasługuje też precyzyjnie działający mechanizm zmiany biegów. Szkoda tylko, że za sam silnik Opel liczy sobie aż 11 tys. zł – tyle wynosi bowiem różnica w cenie pomiędzy jednostką o mocy 70 KM a jednolitrowym turbo osiągającym 115 KM. Opel Corsa mimo iż wygląda bardzo znajomo, to tak naprawdę całkiem nowy samochód. Nie jest tak modny jak Renault Clio, ale walorów użytkowych mu nie brakuje. Poziom cen trochę odstrasza, lecz mimo wszystko warto się nim zainteresować. I to na poważnie. The biggest novelty brought by the facelift is an improved Corsa Electric to supersede the Corsa-e. In its base form, the zero-emission subcompact hatchback continues to offer 136 horsepower and Zapakowanie do popularnego miejskiego auta napędu elektrycznego jest dobrym pomysłem. Opel Corsa-e potrafi zauroczyć w typowo miejskiej eksploatacji, ale nie rozpieszcza w momencie, w którym opuszczamy granice aglomeracji. Dlaczego?Mówi się, że "jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Co prawda scyzoryk szwajcarski i Ford Ranger Raptor bardzo "nie zgadzają się" z tym twierdzeniem, aczkolwiek wiele innych przedmiotów i aut idealnie wpisuje się w takie określenie. Na przykład Opel Corsa-e został stworzony w bardzo prosty sposób - wkładając napęd elektryczny Niemcy pokazali wprost, że auto miejskie, jak sama nazwa wskazuje, nadaje się do jazdy w mieście. Opel Corsa-e idealnie sprawdza się w gęstym ruchu To auto stworzone do życia w korkach i na gęsto zatłoczonych ulicach. W takich warunkach napęd elektryczny pokazuje swoje najmocniejsze strony. Jakie? Przede wszystkim zadowalający zasięg. Producent obiecuje możliwość pokonania około 300 kilometrów na w pełni naładowanej baterii. Mówimy tutaj o realnych wartościach, a nie o tych pięknych cyfrach z katalogów. Ta obietnica jest do spełnienia, o ile jeździmy bardzo delikatnie. Po zapoznaniu się z autem udało mi się wycisnąć 276 km zasięgu na jednym ładowaniu, gdzie "do gniazdka" podpiąłem się mając 1% baterii. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że dziennie w mieście pokonuje się od 20 do 40 kilometrów, to te wartości cieszą. Pozwala to na swobodną jazdę z góra jednym ładowaniem w tygodniu. Kluczem do sukcesu jest jednak delikatność i płynność. Gaz bardziej muskamy, jakby pod nim kryło się jajko, a wszystkie manewry odpowiednio przewidujemy. Do tego warto zaprzyjaźnić się z rekuperacją. Akurat tej funkcji w wydaniu Opla (i jego konstrukcyjnych bliźniaków) nie lubię. Auto w trybie D po odjęciu gazu delikatnie zwalnia, zaś w trybie B hamuje już zdecydowanie wyraźniej. Brakuje mi jednak lepszego stopniowania rekuperacji i możliwości całkowitego wyłączenia tej funkcji, tak aby auto "żeglowało" po zdjęciu nogi z gazu. Opel Corsa-e wymaga odrobiny nauki, ale po nawiązaniu bliższej znajomości potrafi odwdzięczyć się dobrymi wynikami. 15-17 kWh w mieście uznaję za bardzo dobrą wartość, zwłaszcza w chłodne jesienne dni. Ale wyjedź za miasto, a... ... Opel Corsa-e zmieni swoją twarz. Oszczędność zostanie mniej więcej przy słupku "koniec terenu zabudowanego", a jej miejsce zajmie spore zapotrzebowanie na energię. Jak duże? Przy 100 km/h podczas pomiarów Corsa zużywała około 18 kWh energii. Nie jest to jeszcze zła wartość, aczkolwiek dłuższe podróże z taką prędkością mogą być męczące. Przy 120 km/h komputer pokładowy wskazywał już wartości wahające się w granicach 22-24 kWh. Tym samym bateria, która ma 50 kWh pojemności, starczy na maksymalnie 200-215 kilometrów. A to i tak optymistyczne założenie, gdyż wszelkie pagórki zauważane są przed autem dużo wcześniej, niż przez kierowcę. przy 100 km/h: 18,1 kWh przy 120 km/h: 22-24 kWh przy 140 km/h: 29-32 kWh w mieście: 14-19 kWh Dlatego Opel Corsa-e to auto dla osób, które chcą jeździć po mieście (i jego najbliższych okolicach) W takich warunkach sprawdza się najlepiej. Do tego jest wygodna, prowadzi się dość dobrze (aczkolwiek układ kierowniczy jest mało komunikatywny), a przyzwoite wyposażenie zadowala. W tym egzemplarzy pojawiły się na przykład świetne światła LED (genialne po zmroku w nieoświetlonych miejscach), podgrzewane fotele (oraz kierownica), topowe multimedia i kamera cofania. Krótko mówiąc - niczego nie brakuje. Czy w kabinie coś irytuje? Ja znalazłem tylko dwie rzeczy, które przeszkadzały mi każdego dnia. Pierwszą są zegary, które wyglądają jakby kupiono je na Aliexpress. Ani ładne, ani czytelne, ale za to trudne w obsłudze - parafrazując dowcipne stwierdzenie. Drugi minus daję panelowi klimatyzacji. Wiem, Carlos Tavares to król oszczędności, który każdy grosz urwie nawet na głupiej spince. Ale dawanie panelu z aut z dwustrefową klimatyzacją do samochodu z "jedną strefą" jest po prostu zabawne. Tak, prawe i lewe pokrętło odpowiada za temperaturę w aucie. Co więcej, nikomu nie chciało się nawet ukryć wyświetlanego po obu stronach ekranu wskazani temperatury w kabinie. Plusem Corsy jest też uniwersalność - z jednym zastrzeżeniem Bagażnik wypada tutaj bardzo dobrze. Ma blisko 300 litrów pojemności, jest ustawny i głęboki. Brakuje mu tylko jakiegoś solidnego schowka na kable do ładowania. Przednie fotele też nie zawodzą, choć w małych samochodach z grupy Stellantis (a konkretniej w tych z dawnego PSA) bardzo przeszkadza mi wysoki próg po otwarciu drzwi. Najgorszym elementem tego auta jest tylna kanapa, która na tle konkurencji wypada dość blado. Miejsca jest tutaj bardzo mało, a wąski otwór drzwiowy nie ułatwia zajmowania miejsc. No i najważniejsze - Opel Corsa-e kosztuje 132 490 zł Wyjściowo, czyli w specyfikacji dalekiej od tej ze zdjęć. Tu widzicie wariant Elegance Business, który w standardzie oferuje niemal kompletne wyposażenie. Po dorzuceniu kilku opcji (w postaci świateł LED, lamp przeciwmgłowych i przyciemnianych szyb) osiągamy kwotę przekraczającą 142 000 zł. Jest to więc propozycja dla osób, które potencjał elektryka wykorzystają w stu procentach - ładując się w domu, jeżdżąc (póki się da) buspasami i parkując (póki to możliwe) za darmo. W przypadku tego segmentu samochody na prąd są jednak jeszcze dość drogie. Kalkulacja popierająca zakup musi być więc starannie opracowana - nawet przy uwzględnieniu rządowej dopłaty nie będzie to tani samochód. A pamiętajmy, że mowa tu o samochodzie stricte miejskim. y71CxP. 450 442 281 91 494 335 145 309 30

opel corsa e komputer pokładowy