Witam, mam 18 lat, moim problemem jest nadmierna senność. Przychodzę ze szkoły i potrafię od razu iść spać i śpię, dopóki sama się nie obudzę albo mnie ktoś nie obudzi. Mogłabym spać całymi dniami i tak dzień w dzień. Potem nie mogę zasnąć. A jeśli nie zasnę w dzień, to jak idę spać (22-23), przewracam się z boku na bok i nie mogę zasnąć przeważnie do 2 albo później. Jakiś miesiąc temu miałam tak, że położyłam się spać o 23 i nie spałam do 6 rano. Nie mogłam przez ten czas nawet oka zmrużyć :( Co mi jest? KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu Co łączy bezsenność z depresją? Czy depresja wpływa na zaburzenia snu? Psychiatra dr n. med. Michał Skalski wyjaśnia, jaki jest związek między depresją a bezsennością. Tłumaczy również, jaki charakter ma bezsenność w depresji. Witam serdecznie. Najprawdopodobniej przyczyna Twoich problemów jest związana z nieprawidłowymi nawykami. Jeśli chcesz dobrze sypiać w nocy - musisz przede wszystkim zrezygnować z popołudniowych drzemek. Mimo senności - nie dosypiaj po południu, a po kilku dniach Twój zegar wewnętrzny powinien przestawić się na prawidłowe godziny. Z pozdrowieniami 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Dlaczego nie mogę zasnąć, a potem śpię do czternastej? – odpowiada Agnieszka Jamroży Budzę się w nocy i nie mogę dalej spać - co mogę zrobić? – odpowiada Agnieszka Jamroży Dlaczego nie mogę spać przed miesiączką? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Mam problem ze snem - co robić? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska Dlaczego mam bezsenne noce? – odpowiada Agnieszka Jamroży Czemu nie mogę spać? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska Dziwny tryb dnia i nocy – odpowiada Agnieszka Jamroży Boję się spać. Jak temu zaradzić? – odpowiada Agnieszka Jamroży Dlaczego nie mogę spać dłużej niż do 7-8 rano? – odpowiada Agnieszka Jamroży Bezsenność - jakie mogą być przyczyny? – odpowiada Agnieszka Jamroży artykułymnie sie nie chce spać, pokil bedom grać suknie prać, — nie będzie znać, chce mi się tu na Weselu żyć, hulać, pić — — Kiedy kuzynka zaprosiła mnie na piąte urodziny swojej córki, byłam bardzo zaskoczona. Nie utrzymujemy z Patrycją bliskich kontaktów. Ostatni raz widziałyśmy się i rozmawiałyśmy na chrzcinach małej. A potem nic, cisza. Nie płakałam z tego powodu, bo nigdy nie przepadałam za Patrycją. Uważałam, że jest cwana i bezczelna, i wcale nie ukrywałam swojego zdania. W przeszłości kilka razy powiedziałam jej prosto z mostu, co o niej myślę. Nie była zachwycona… Kiedy więc wyskoczyła z tym zaproszeniem, omal telefon nie wypadł mi z ręki. Myślałam, że się pomyliła – Nie pomyliłaś przypadkiem numerów? – zapytałam szczerze. – Nie żartuj! Tak dawno u nas nie byłaś. Czas najwyższy to nadrobić. No i Milenka chce cię wreszcie poznać. Już jej mówiłam, jaką ma wspaniałą ciocię – przekonywała. – To bardzo miłe… – byłam zdziwiona tą nagłą serdecznością. – Znaczy, że przyjdziesz? – A kiedy to będzie? – Za miesiąc. Uprzedzam wcześniej, żeby goście nie planowali w tym czasie czegoś innego – wyjaśniła Patrycja. – Chyba nie mogę odmówić… – Świetnie! W takim razie stawiam przy twoim nazwisku plusik. I zaraz przyślę ci mailem listę prezentów. Koniecznie do niej zajrzyj! – Po co? – nie zrozumiałam. – O rany, to dla dobra Milenki. Będzie zawiedziona, jeśli dostanie takie same podarunki lub coś, czego nie lubi. Przygotowałam więc małą ściągawkę. Każdy z gości wybierze, co kupi, a ja odhaczę to na liście. Nic się nie zdubluje. Świetny pomysł, prawda? – Chyba tak… – odparłam niepewnie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. No bo jak to: lista prezentów dla pięcioletniego dziecka? Na ślub to rozumiem, ale… – No właśnie. W takim razie sprawdzaj pocztę i daj znać, co wybrałaś – zaszczebiotała Patrycja i się rozłączyła. Lista prezentów przyszła jeszcze tego samego dnia. Nie powiem, kuzynka się napracowała. Opisała każdą propozycję bardzo szczegółowo, do większości dodała nawet zdjęcia, żeby nikomu nic się nie pomyliło. Gdy jednak przejrzałam listę, to omal z krzesła nie spadłam. Były na niej same firmowe ubrania i gadżety. Raz, że bardzo drogie, dwa – mające raczej wprawić w dobry nastrój mamusię, a nie dziecko. Wyjątkiem był chyba tylko różowy rowerek z wiklinowym koszykiem za, bagatela, prawie pięćset złotych. Wyobrażacie to sobie? W głowie mi się nie mieściło, że można żądać tak drogich prezentów z okazji piątych urodzin! I to od ludzi, którym się wcale nie przelewa. Tak mnie to wkurzyło, że aż poleciałam do swojej siostry. Podejrzewałam, że ona też dostała zaproszenie na imprezę i oczywiście listę. Chciałam wiedzieć, co myśli na ten temat i co zamierza zrobić. Słusznie, ja też kupię małej coś normalnego Marysia była oburzona zachowaniem Patrycji. Podobnie jak ja nie mogła uwierzyć, że można być tak bezczelnym! – A to cwana małpa! – aż kipiała. – Nie chce wydawać własnych pieniędzy na drogie rzeczy dla dziecka, to wymyśliła sobie, że goście jej wszystko sfinansują… Ale nie ze mną te numery. Piąte urodziny to nie wesele! Kupię małej to, co uważam za stosowne, a nie to, co wymyśliła sobie jej mamusia. – Oj, Patrycja nie będzie tym zachwycona. Wiesz, jaka ona jest… – westchnęłam. – Szczerze? Mam to gdzieś! – zaperzyła się siostra. – To moje pieniądze, ja je zarobiłam, więc mam prawo wydać je, na co chcę. A poza tym to Milenka ma się cieszyć z prezentów, a nie jej mamusia! – Masz rację. Nie możemy dać się zwariować – odparłam zadowolona, że nie tylko ja nie zamierzam spełniać zachcianek kuzynki. Bez zastanowienia wyrzuciłam listę prezentów do kosza. Postanowiłam, że podaruję Milence jakąś fajną zabawkę edukacyjną lub zestaw książeczek. Musiałam tylko powiedzieć o tym Patrycji. Czekała przecież na wiadomość, co wybrałam z jej superlisty. Skontaktowałam się z nią następnego dnia. Gdy usłyszała mój głos, bardzo się ucieszyła. – I na co się zdecydowałaś? Mam nadzieję, że nie na bon zakupowy na 250 złotych do sklepu dziecięcego, bo już jest zarezerwowany. Kilka innych prezentów zresztą też… – Wybacz, ale na nic – przerwałam jej. – Jak to? – zdziwiła się – Dokładnie przejrzałam twoją listę i nie znalazłam na niej niczego interesującego. Dlatego postanowiłam, że podaruję małej zestaw plastyczny. To idealna zabawka dla dziecka w jej wieku. Bardzo rozwijająca. – Zestaw plastyczny? No, nie wiem, czy Milenka się ucieszy – jęknęła zawiedziona. – Na pewno bardziej niż z firmowego szlafroczka plażowego. Raz, że dla małego dziecka ubranie to żaden prezent, dwa, nie zna się jeszcze na metkach – nie kryłam złośliwości. – Co masz na myśli? – nadąsała się Pati. – Nic takiego. Zobaczysz, twoja córka będzie zachwycona farbkami, kredkami i plasteliną. Wszystkie dzieci uwielbiają rysować, malować i lepić – ucięłam i szybko się pożegnałam. Nie zamierzałam wdawać się w dyskusje z kuzynką. Bałam się, że jak dalej będzie kręcić nosem na mój prezent, to nie wytrzymam i powiem jej, co myślę o tej liście. I w ogóle zrezygnuję z przyjęcia. Nie zamierzałam jednak sprawić przykrości Milence. Mała spodziewała się przecież, że pozna ciocię. Nie chciałam, żeby czuła się zawiedziona. Kupiłam więc jej najładniejszy zestaw plastyczny, jaki znalazłam, zapakowałam w różowy papier i czekałam na dzień, w którym będę mogła go wręczyć. Nie doczekałam się. Dwa dni przed urodzinami Patrycja odwołała przyjęcie. – Co się stało? – zdziwiłam się. – Ach, Milenka złapała jakąś paskudną infekcję. Jest rozpalona, źle się czuje. Lekarz twierdzi, że musi leżeć w łóżku, dużo odpoczywać, spać… Więc sama rozumiesz. Przepraszam – tłumaczyła przez telefon. – No jasne, nie ma o czym mówić. Szkoda tylko, że zachorowała akurat teraz. Pewnie bardzo cieszyła się na imprezę. – Rzeczywiście, biedulka, od tygodnia nie mówiła o niczym innym. Ale cóż, zdrowie jest najważniejsze, prawda? – Tak, tak… Nie ma co ryzykować. A uprzedziłaś moją siostrę? Bo jeśli nie, to ja do niej zadzwonię i powiem, co i jak. – Nie trzeba. Już dzwoniłam. – W takim razie ucałuj Milenkę ode mnie i powiedz, że życzę jej zdrowia. I że odwiedzę ją przy najbliższej okazji – odparłam. Następnego dnia wysłałam prezent kurierem, żeby mała dostała go na czas i poczuła się urodzinowo. I pewnie wkrótce zapomniałabym o całej sprawie, gdyby nie kuzyn, rodzony brat Patrycji. W przeciwieństwie do niej Piotrek to sympatyczny, ciepły facet, więc w rodzinie wszyscy bardzo go lubili. Spotkaliśmy się na imieninach mojej mamy. Od małego był potwornym żarłokiem, więc od razu zabrał się za jedzenie. Wcinał, aż mu się uszy trzęsły. – Widzę, że ci smakuje – roześmiałam się. – Wspaniałości! Prawdziwe wspaniałości! Nie to, co u Patrycji. Kupę forsy wydałem na prezent, a dostałem tylko mały kawałek tortu i filiżankę kawy. Myślałem, że z głodu i pragnienia umrę – wziął kolejny plasterek pieczonego schabu. – To Patrycja robiła ostatnio jakąś imprezę? – zdziwiłam się. – Uhm… Urodziny Milenki… Piąte… Myślałem, że się tam spotkamy… Pati mówiła, że cię zaprosiła. Ale podobno odmówiłaś – tłumaczył między kolejnymi kęsami. – Ja? Co ty opowiadasz? To ona w ostatniej chwili odwołała zaproszenie. Powiedziała, że Milenka jest bardzo chora i nie może przyjmować gości – odparłam. Piotrek spojrzał na mnie zdumiony. Skąd się wzięła wśród nas taka pazerna osoba? – To nieprawda. Była zdrowa jak ryba. I bardzo, bardzo zawiedziona. Matka obiecała jej, że przyjdzie wielu gości, dostanie mnóstwo ślicznych rzeczy. A zjawiło się zaledwie kilka osób. Prezenty też jej się nie spodobały. Od początku mówiłem Pati, że ta jej durna lista nie ucieszy małej i wystraszy gości. Ale ona jak zwykle była mądrzejsza. I co? Wyszło na moje. Milenka siedziała przez całe popołudnie skrzywiona, jakby kilogram cytryn zjadła. Gdyby kurier nie przyniósł takiego fajnego zestawu plastycznego, toby się chyba bidulka popłakała… – odparł. – Ten zestaw był ode mnie – wtrąciłam. – Naprawdę? Miałaś nosa. Mała aż piała z zachwytu! – przyznał Piotrek. – No widzisz? Ale twojej siostrze nie spodobał się mój pomysł. No tak, pewnie dlatego skłamała o chorobie Milenki i odwołała zaproszenie na przyjęcie. Uznała, że skoro nie chcę kupić prezentu z listy, to nie zasługuję na to, by w imprezie uczestniczyć – powiedziałam. Piotrek zmarszczył brwi. – Wiesz co? W zasadzie kocham Patrycję. Ale czasem zastanawiam się, czy rzeczywiście jest moją biologiczną siostrą. Może podmienili ją kiedyś w szpitalu? – zapytał. Prawdę mówiąc, mnie dużo wcześniej to przyszło do głowy… Ludmiła Zobacz także: „Siostra traktuje mój dom jak pogotowie opiekuńcze. Znudziło jej się bycie mamą. Podrzuca mi córę i lata po imprezach” „Miałam 16 lat, gdy zaszłam w ciążę. Nie miałam wyboru, musiałam oddać córkę. Nawet nie chciałam jej zobaczyć” „Po 2 latach starań o dziecko mój brat usłyszał wyrok... Był bezpłodny. Żona go zostawiła, bo uznała, że jest bezużyteczny” Ja bardzo boje się obudzić tam, gdzie nie ma mnie /2x Życie to za krótki sen, więc nawet nie chce zasnąć Bo gdy zasnę to ja wiem, że w innym ciele zbudzę się Mam zbyt wiele do stracenia, Mam przyjaciół wielu Bez nich nigdzie się nie ruszam, jakaś chemia trzyma mnie Laj ,dabadabamdaj Chemia, inkarnacija Dlatego nie chce spać
Wiele osób po jedzeniu odczuwa senność. Może to być naturalnym wynikiem wzorców trawienia i cykli snu. Niektóre rodzaje pokarmów i pory posiłków mogą również powodować, że ludzie czują się szczególnie zmęczeni po posiłku. Spadek poziomu energii po jedzeniu nazywany jest sennością mają różne teorie na temat przyczyny zmęczenia po jedzeniu, ale generalnie zgadzają się, że jest to naturalna reakcja organizmu i zwykle nie jest powodem do ludzie czują się zmęczeni po jedzeniu?Uczucie zmęczenia lub trudności z koncentracją po posiłku jest stosunkowo częste. Osoba może czuć się szczególnie zmęczona, w zależności od tego, co, kiedy i ile omawiamy kilka przyczyn, z powodu których można odczuwać zmęczenie po posiłku i radzimy, jak temu spożywanego jedzeniaPokarmy bogate w białko i węglowodany mogą powodować większą senność. Niektórzy badacze uważają, że człowiek czuje się zmęczony po jedzeniu, ponieważ jego organizm wytwarza więcej to substancja chemiczna, która odgrywa rolę w regulacji nastroju i cykli snu. Aminokwas, zwany tryptofanem, który występuje w wielu produktach bogatych w białko, pomaga organizmowi w produkcji pomagają wchłaniać tryptofan. Z tych powodów spożywanie posiłku bogatego zarówno w białko, jak i węglowodany może wywołać występuje w żywności bogatej w białko, w produktach takich jak:łosośdróbjajkaszpinakmlekoprodukty sojoweserWęglowodanyPokarmy zawierające duże ilości węglowodanów obejmują:makaronryżbiały chleb i krakersyciasta, ciasteczka, pączki i babeczkikolby kukurydzymlekocukier i cukierkiLudzie często jedzą przed snem posiłki łączące białko i węglowodany, na przykład płatki zbożowe z dużo jesz?Po obfitym posiłku można doświadczyć senności które jedzą większe obiady, mogą odczuwać bardziej popołudniową senność niż ci, którzy jedzą mniej w południe. Jedzenie powoduje wzrost poziomu cukru we krwi, co może spowodować spadek czynniki, które mogą przyczyniać się do zmęczenia po jedzeniu:Słaby sen w nocy, który może prowadzić do zmęczenia w ciągu alkoholu podczas posiłku, zwłaszcza w ciągu przestać odczuwać zmęczenie i senność po jedzeniu?Uczucie zmęczenia i senności po posiłku może być frustrujące, zwłaszcza po obiedzie, kiedy potrzeba zachować czujność i energię. Spadek energii w ciągu dnia może być szczególnie niebezpieczny dla osób pracujących w niebezpiecznych warunkach, np. obsługujących maszyny lub z 2017 r. dotyczące wpływu jedzenia na wydajność pracowników nocnej zmiany wykazało, że ci, którzy jedli w nocy, osiągali gorsze wyniki i byli bardziej senni o 4 rano niż ci, którzy nie po posiłku – jak zapobiec?By zapobiec senności po posiłku:Jedz mało i często. Zamiast jeść duże posiłki, jedz mniejsze posiłki i przekąski co kilka godzin, aby utrzymać poziom energii. Kawałek owocu lub garść orzechów powinna wystarczyć, aby zaspokoić poczucie głodu i zachować o dobry sen. Osoba, która śpi w nocy, jest mniej narażona na znaczny spadek energii po na spacer. Lekkie ćwiczenia w ciągu dnia, zwłaszcza po jedzeniu, mogą pomóc ludziom poczuć się mniej się w ciągu terapii światłem. Autorzy badania z 2015 roku stwierdzili, że wystawianie ludzi na działanie jasnego światła po obiedzie zmniejsza picia alkoholu podczas posiłków. Alkohol może powodować iść do lekarza?Jeśli jesteś nieustannie zmęczony po jedzeniu i wpływa to na jakość Twojego życia, powinieneś porozmawiać z schorzenia mogą przyczyniać się do nadmiernego zmęczenia i senności po jedzeniu:nietolerancje pokarmowe lub alergie,nietolerancja glutenu,niedokrwistość, osób odczuwa spadek energii po jedzeniu. Obfite posiłki i posiłki bogate w białko i węglowodany najczęściej wywołują większości przypadków spadek energii po jedzeniu jest naturalną reakcją biologiczną organizmu. Jeśli jednak przeszkadza Ci to w codziennych czynnościach, zmiana menu i czasu posiłków może przynieść korzyści. Jeśli tego typu zmiany nie pomogą, udaj się do lekarza. Na bieżąco aktualizujemy i ulepszamy sennik na podstawie snów użytkowników.
Czemu po jedzeniu chce mi się spać? Senność po jedzeniu może mieć bezpośredni związek z rodzajem spożytego pokarmu. Jeśli chce Ci się spać po zjedzeniu mięsa, produktów sojowych lub serów – to jest to całkowicie normalne. Są to produkty bogate w aminokwas o nazwie tryptofan, który uczestniczy w syntezie serotoniny w organizmie. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. just want to sleep I want to sleep I'm wide awake I just want to go to sleep Nie za bardzo chce mi się spać. Good Lord! - I'm not really sleepy. Tylko nie chce mi się spać, to wszystko. Just wasn't sleepy, that's all. Jestem zmęczony, chce mi się spać. Nie chce mi się spać i jest cudownie. Powiedziałem ci, nie chce mi się spać. I told you, I'm not sleepy Nie chce mi się spać, czuję się świetnie. I'm just not sleepy. I feel great. Wcale nie chce mi się spać. Jest późno, jestem zmęczona i chce mi się spać. On mnie częstuje sokami w kartoniku, po których chce mi się spać. Tylko dzięki temu nie chce mi się spać. Jest późno i chce mi się spać. Pani Doktor, jest północ i chce mi się spać. Czasem... dziewczyny sprawiają, że chce mi się spać. I tak naprawdę chce mi się spać. Bagira, chce mi się spać. Vilma bardzo chce mi się spać. Jak nie chce mi się spać to oglądam jego wyścigi. Jestem zmęczony, chce mi się spać. Ponieważ chce mi się spać podczas pracy na komputerze. A im odrętwienie jest większe, tym bardziej chce mi się spać. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 114. Pasujących: 114. Czas odpowiedzi: 120 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200Głód się zaspakaja, a choroby się leczy. Pański opis kojarzy mi się ze stwierdzeniem "jestem głodny, ale nie chce mi się wybrać na obiad". Czekanie na to, by dolegliwości nasiliły się do tego stopnia. by zmusiły Pana do wybrania się do psychiatry mimo braku chęci, nie wydaje mi się być słuszną strategią.
ポーランド語 アラビア語 ドイツ語 英語 スペイン語 フランス語 ヘブライ語 イタリア語 日本語 オランダ語 ポーランド語 ポルトガル語 ルーマニア語 ロシア語 スウェーデン語 トルコ語 ウクライナ語 中国語 英語 同義語 アラビア語 ドイツ語 英語 スペイン語 フランス語 ヘブライ語 イタリア語 日本語 オランダ語 ポーランド語 ポルトガル語 ルーマニア語 ロシア語 スウェーデン語 トルコ語 ウクライナ語 中国語 ウクライナ語 この例文には、あなたの検索に基づいた不適切な表現が用いられている可能性があります。 この例文には、あなたの検索に基づいた口語表現が用いられている可能性があります。 just want to sleep I want to sleep I'm wide awake I just want to go to sleep Nie za bardzo chce mi się spać. Good Lord! - I'm not really sleepy. Tylko nie chce mi się spać, to wszystko. Just wasn't sleepy, that's all. Jestem zmęczony, chce mi się spać. Nie chce mi się spać i jest cudownie. Powiedziałem ci, nie chce mi się spać. I told you, I'm not sleepy Nie chce mi się spać, czuję się świetnie. I'm just not sleepy. I feel great. Wcale nie chce mi się spać. Jest późno, jestem zmęczona i chce mi się spać. On mnie częstuje sokami w kartoniku, po których chce mi się spać. Tylko dzięki temu nie chce mi się spać. Jest późno i chce mi się spać. Pani Doktor, jest północ i chce mi się spać. Czasem... dziewczyny sprawiają, że chce mi się spać. I tak naprawdę chce mi się spać. Bagira, chce mi się spać. Vilma bardzo chce mi się spać. Jak nie chce mi się spać to oglądam jego wyścigi. Jestem zmęczony, chce mi się spać. Ponieważ chce mi się spać podczas pracy na komputerze. A im odrętwienie jest większe, tym bardziej chce mi się spać. この条件での情報が見つかりません 検索結果: 114 完全一致する結果: 114 経過時間: 101ミリ秒
Weszlam z przypadku na wątek, bo tytuł mnie zaintrygował, już padam spać więc nie chce mi się czytac całości, napisze tylko kilka słów od siebie. Oczywiście to moje subiektywne zdanie, ale taka relacja na dłuższa mętę jest bardzo przykra dla kobiety a taki kumpelski związek bez "ognia" to niestety nic fajnego :( Idźcie na konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać i co teraz? :) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Ja też mam dzisiaj problem konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Judyta M.: i co teraz? :) Hmm może jakaś muzyczka? tylko nie radzilbym pić kawy,bo wtedy wcale nie zasniesz :) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać JUż ten temat widziałam gdzieś parę dni temu...:) masz permanentny stan bezzenności? konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać rafał m.:Hmm może jakaś muzyczka? tylko nie radzilbym pić kawy,bo wtedy wcale nie zasniesz :) kawa o tej porze?! o nie! normalna jestem, tylko po prostu spać nie mogę :) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Joanna N.: JUż ten temat widziałam gdzieś parę dni temu...:) masz permanentny stan bezzenności? temat wciąż aktualny podobnie jak Ty tu i tam konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Ja za to miałam dzisiaj dzień który dostarczył mi wielu atrakcji zaodowych i pewnie z tego powodu nie mogę zasnąć no i wogóle ... konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać :) wycisz się po prostu...i zaśniesz, o ile rzeczywiście chodzi o problem z zasypianiem.. ?:) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Judyta M.: Joanna N.: JUż ten temat widziałam gdzieś parę dni temu...:) masz permanentny stan bezzenności? temat wciąż aktualny podobnie jak Ty tu i tammnie też....ale to wynik tego , ze wymięłam dziś po pracy...wchozdac do domu rzuciłam wszytsko siebie na kanape...i dopiero jakies gromy z nieba mnie obudziły....i mam "nocne czuwanie" dzis...:):):) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Joanna N.: :) wycisz się po prostu...i zaśniesz, o ile rzeczywiście chodzi o problem z zasypianiem.. ?:) założenie takiego tematu i lektura odpowiedzi, to najlepszy sposób na bezsenność :) zasypiam po kilkunastu minutach czytania tego...hmmm....Judyta Musioł edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:49 konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Joanna N.: :) wycisz się po prostu...i zaśniesz, o ile rzeczywiście chodzi o problem z zasypianiem.. ?:)Uciekam, bo teraz mam problem żeby zasnąć a rano żeby wstać :-)))) Pozdrawiam Wszystkich PS: Idę policzyć owieczki stary sprawdzony sposób 1,2,3... Temat: Nie chce mi się spać no no własnie mam ten sam problem a naprawdę ciężko dziś pracowałam bo malowałam z mężem mieszkanie a jakoś senność wcale mnie nie ogarnia:( konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Monika O.: no no własnie mam ten sam problem a naprawdę ciężko dziś pracowałam bo malowałam z mężem mieszkanie a jakoś senność wcale mnie nie ogarnia:( może sie nawdychałaś... chemikaliów :) Temat: Nie chce mi się spać oj chyba nie rozpiera mnie energia bo nie mogę sie doczekać kiedy skończymy remont i w końcu nastąpi upragniona przeprowadzka a dodam że mam urlop wstaję o 6-7 rano i kładę się ciemną nocą konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać to bierz męża i pofiglujcie,noc temu sprzyja. Temat: Nie chce mi się spać rafał m.: to bierz męża i pofiglujcie,noc temu i tu jest problem bo ja to luboię siedzieć i nie tylko po nocy a on ranny ptaszek więc obecnie już śpi:( Temat: Nie chce mi się spać Mi tez nie chce się spać:) konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać Monika O.: rafał marzec: to bierz męża i pofiglujcie,noc temu i tu jest problem bo ja to luboię siedzieć i nie tylko po nocy a on ranny ptaszek więc obecnie już śpi:( E tam moja droga połaskocz go troche,popieść a z pewnoscią by sie rozbudził. Temat: Nie chce mi się spać cóż i ja szperam, palę pety, zastanawiam się co by tu jeszcze konto usunięte Temat: Nie chce mi się spać hm...a ja nadstawiłam uszu..i słucham Shade... Podobne tematy GL - Po godzinach » Naucz się mowić: NIE - GL - Po godzinach » Ludzie, jedzcie gów...no, 100 bilionów much nie może się... - GL - Po godzinach » Czego faceci nie mówią lub wydaje im się, że już to tyle... - GL - Po godzinach » Już nigdy nie będziesz czuł się samotny... - GL - Po godzinach » Dlaczego czlowiek nie może robić tego, co mu się zachce? - GL - Po godzinach » Strach paraliżuje - nie bójcie się drugiego człowieka.. :-) - GL - Po godzinach » Są metody, o których filozofom się nie śniło :) - GL - Po godzinach » Latem częściej chce się - GL - Po godzinach » czy jest jeszcze ktoś kto nie może spać..? - GL - Po godzinach » Nie umiem spać..... - uUm6au. 449 86 348 98 277 409 317 115 295